Klka dni temu szłam z koleżankami przez centrum Lublina. Gdy już byłśmy w pobliżu ul. 3 Maja, minęłyśmy starszego mężczyznę, który huknął znienacka „zasłaniać ku...wa nosy” i jak gdyby nigdy nic poszedł dalej. Przez chwilę mnie zamurowało, zorientowałam się, że to pewnie do mnie, bo maseczka odkrywała mi kawałek nosa, odpowiedziałam więc grzecznie, żeby nie używał takich wulgaryzmów. Ale w odpowiedzi było tylko jeszcze głośniejsze: „Cicho”, które rozniosło się po całej ulicy i zaraz popłynęła wiązanka „ciepłych słów”. Nie brnęłam w tę dyskusję, wiedziałam, że nie ma to sensu. Zrobiło mi się tak naprawdę żal tego człowieka.
Koronawirus wywołał nie tylko histerię, ale i mnóstwo agresji. Doświadczają tego regularnie medycy, których jeszcze niedawno nagradzaliśmy gromkimi brawami za ich pracę. Dziś niektórzy sąsiedzi każą im się wynosić z okolicy, do tego obrzucają ich błotem. Nienawiści doświadczają także osoby zarażone. Na naszych łamach już niejedna z nich opowiadała z jakim hejtem musiała się zmierzyć. Doświadczają i Ślązacy, gdzie wśród górników notuje się bardzo dużą liczbę zachorowań.
Niestety, obserwując to, co się dzieje, nieuzasadnione ataki i szykany wobec wielu osób, agresja, która dotknęła także mnie, mam wrażenie, że nie radzimy sobie z tym, co nas spotyka. Nie byliśmy przygotowani na koronawirusa i teraz wiele osób nie wie, jak się zachować. W niektórych wręcz obudziły się demony.
Musimy zdać sobie sprawę z tego, że koronawirus już z nami zostanie czy to dotykając nas fizycznie, czy wpływając na naszą psychikę. I musimy jak najszybciej nauczyć się z tym radzić.
Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?