Już na długo przed meczem wiadomo było, że naszym graczom będzie niezwykle ciężko o odpowiednią motywację. Sudety, które zmagały się swego czasu z olbrzymimi problemami, straciły wielu podstawowych graczy (m.in. do Startu trafił z Jeleniej Góry Tomasz Prostak). Do soboty nie wygrały dziesięciu meczów z rzędu.
Lublinianie zawody rozpoczęli bardzo dobrze i szybko wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Gdy wydawało się, że potyczka będzie mieć podobny przebieg, jak starcie z Górnikiem Wałbrzych, w którym Start prowadził nawet 30 punktami, nasi nieoczekiwanie stanęli.
Chociaż do przerwy Olimp- -Start prowadził ośmioma punktami, nie grał zbyt dobrze. Postawa lubelskich koszykarzy frustrowała miejscowych kibiców. Niektórzy z nich opuścili nawet halę w przerwie spotkania! Co bardziej rozgoryczeni fani narzekali: - I za co ja zapłaciłem...
Po przerwie obraz gry uległ lekkiej zmianie... na korzyść Sudetów. Gdyby nie dwa celne rzuty z rzędu Prostaka (jeden zza linii 6,25 m), lublinianie być może straciliby nawet prowadzenie.
W dalszej części spotkania Start miał jeszcze jeden przestój. W czwartej kwarcie, gdy uzyskał już piętnaście punktów przewagi, po raz kolejny dał się dogonić.
Doświadczenie i spokój najlepszych na boisku Tomasza Celeja i Łukasza Kwiatkowskiego dały jednak zwycięstwo.
Trzecia wygrana z rzędu pozwoliła lublinianom lekko odskoczyć od peletonu walczącego z nimi o ostatnie miejsce gwarantujące udział w play-off.
Start czeka teraz jednak kolejne trudne zadanie. 30 stycznia gra arcyważny mecz ze Zniczem Basket Pruszków, który obecnie okupuje dziewiątą pozycję w tabeli. Zapewne lubelscy lekarze robią wszystko, aby do tego czasu postawić na nogi Michała Sikorę, który pauzuje już od kilku tygodni.
Arkadiusz Pelczar, drugi trener Olimpu-Start, mówił niedawno, że to właśnie 30 stycznia jest dniem, w którym - w optymistycznej wersji - "Sikor" powróci do składu. Oby tak się stało.
Olimp-Start Lublin - Sudety Jelenia Góra 77:71 (19:11, 20:20, 20:18, 18:22)
Widzów: 600
Start: Kwiatkowski 19, Celej 18 (2x3), Kowalski 14 (1x3), Myśliwiec 7 (1x3), Jagoda 5 - Prostak 10 (2x3), Prażmo 2, Bidyński 2, Stefaniuk, Król. Trener: D. Derwisz
Sudety: Niesobski 12 (2x3), Czech 12, Urbaniak 11, Samiec 5 (1x3), Minciel 1 - Zarzeczny 14 (1x3), Szymański 9 (2x3), Bodziński 7, Czekański 2. Trener: I. Taraszkiewicz.
I liga mężczyzn
Siarka - MOSiR 74:58, Olimp-Start - Sudety 77:71, Sokół - Asseco 2 61:66, Big Star - Górnik 66:69, Politechnika - Znicz Basket 62:71, MKS - Żubry 72:56, Zastal - Spójnia 76:65, ŁKS - AZS AWF przełożony na 12 marca.
1. MKS Dąbrowa Gór. | 19 | 36 | 1497-1278
2. Zastal Zielona G. | 19 | 34 | 1455-1314
3. Siarka Tarnobrzeg | 19 | 33 | 1378-1236
4. Spójnia Star. Sz. | 19 | 32 | 1464-1350
5. Big Star Tychy | 19 | 32 | 1454-1385
6. Sokół Łańcut | 19 | 30 | 1403-1378
7. ŁKS Łódź | 18 | 29 | 1406-1268
8. Olimp-Start Lublin | 19 | 28 | 1376-1358
9. Znicz Basket Prusz. | 19 | 27 | 1417-1462
10. Żubry Białystok | 19 | 27 | 1408-1546
11. Asseco 2 Gdynia | 19 | 26 | 1455-1463
12. MOSiR Krosno | 19 | 26 | 1297-1351
13. Politechnika War. | 19 | 25 | 1435-1489
14. Górnik Wałbrzych | 19 | 23 | 1428-1626
15. Sudety Jelenia G. | 19 | 23 | 1299-1520
16. AZS AWF Katow. | 18 | 21 | 1296-1444
30 stycznia: Spójnia St. Sz. - ŁKS Łódź, MKS Dąbrowa G. - AZS AWF Katowice, Żubry Białystok - Politechnika War., Znicz Pruszków - Start Lublin, Sudety Jelenia G. - Siarka Tarnobrzeg, Górnik - Sokół Łańcut; 31 stycznia: Asseco 2 - Zastal Zielona G., MOSiR Krosno - Big Star Tychy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?