Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oni podzielą miliony

Urszula Wolak
Ryszard Bugajski stanie na czele jednej z najważniejszych komisji
Ryszard Bugajski stanie na czele jednej z najważniejszych komisji Tomasz Bołt
Kino. Poznaliśmy listę ekspertów PISF, którzy będą decydować o kształcie kinematografii polskiej w 2016 roku. Czy mamy szansę na superprodukcję historyczną, na jaką liczy PiS?

Wczoraj rozpoczął się nabór wniosków do wszystkich Programów Operacyjnych Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Oznacza to również, że swoją pracę zaczną niebawem eksperci PISF, zatwierdzeni przez ministra kultury Piotra Glińskiego z kilkudniowym poślizgiem. To oni zdecydują w 2016 roku, do których twórców powędruje prawie 130 mln zł wsparcia.

Liderami najważniejszych komisji orzekających w dziedzinie produkcji filmu fabularnego zostali: Ryszard Bugajski, Mariusz Grzegorzek, Jan Jakub Kolski, Alessandro Leone, Wojciech Nowak, Magdalena Piekorz i Andrzej Jakimowski - odpowiedzialny przede wszystkim za koprodukcje międzynarodowe. To oni będą teraz wybierać swoich współpracowników.

Zgodnie z rozporządzeniem PISF komisje eksperckie są nadal trzyosobowe, a komisja filmów dla dzieci lub młodego widza - pięcioosobowa.

- Wczoraj podaliśmy nazwiska liderów wszystkich komisji eksperckich. Jest to niezbędne dla wnioskodawców ubiegających się o dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Produkcja Filmowa. Pełne składy podamy w ciągu najbliższych dni - wyjaśnia Robert Jankowski, rzecznik prasowy PISF. Powód, jak informuje, jest prozaiczny.

- Chcemy zamieścić na stronie pełne składy wszystkich komisji w tym samym momencie. Dziś jest to utrudnione, bo część liderów nadal potwierdza swoich współpracowników. Ktoś jest na planie, nie można się z nim skontaktować, ktoś da odpowiedź jutro, a ktoś nadal nie wie, czy składa projekt filmowy do PISF w 2016 roku. Życie filmowców... - tłumaczy Jankowski.

Szczególnie interesująca wydaje się nominacja dla Ryszarda Bugajskiego, którego casus opisywaliśmy w piątkowym wydaniu „Dziennika Polskiego” w artykule „Państwo chce być krytykiem sztuki”. Reżyser głośnego „Układu zamkniętego”, który odsłania kulisy funkcjonowania systemu przestępczego w III RP, nie otrzymał bowiem dofinansowania na wspomniany film z PISF. Przyczyna? Nieoficjalnie mówi się, że nieprzychylna decyzja miała charakter polityczny. Stanowisko jednego z najważniejszych ekspertów w PISF może być teraz dla Bugajskiego formą rekompensaty. W minionym roku jego funkcję pełniła Agnieszka Holland.

Towarzyszący Bugajskiemu pozostali eksperci obniżają nieco temperaturę zarzutów kierowanych w ostatnim czasie pod adresem rządzących, posądzanych o próbę przejęcie władzy (również) nad rodzimą kinematografią.

Ale obok rektora Szkoły Filmowej w Łodzi - Mariusza Grzegorzka czy uznanego reżysera Jana Jakuba Kolskiego mamy również Allesandro Leone, producenta „Bitwy pod Wiedniem”, dzieła aspirującego do miana superprodukcji historycznej, które, choć złożyło hołd Polakom, okazało się kompletną klapą. Producent zdaje się być jednak tym, który opowie się za realizacją postulowanej przez PiS polityki historycznej w kinie, a więc realizacji filmów mających na celu kształtowanie patriotycznego kręgosłupa Polaków. Nazwiska pozostałych liderów komisji dostępne są na stronie www.pisf.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Oni podzielą miliony - Dziennik Polski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski