Tegoroczny festiwal dedykowany jest pomnikom. Trójka artystów, Erik Bünger, Steven Cuzner i Manuel Saiz, przekonuje, że ich praca o tytule „Tylko czas” (zaczerpniętym z piosenki Enyi, którą zresztą usłyszymy) ma wiele wspólnego z pomnikiem.
- Jest to forma, która ma trwać i mówi o pewnych dokonaniach, wartościach czy wydarzeniach, jest to coś, co reprezentuje ludzi w danym czasie. Kapsuła też jest taką reprezentacją - wyjaśniają.
Wykonana z nierdzewnej stali, ze specjalnie zabezpieczonym wiekiem, może przetrwać nawet tysiąc lat. Pokusa, aby przekazać przyszłym pokoleniom ważne informacje na temat aktualnego czasu, towarzyszy ludzkości od dawna. Jedna z najstarszych odnalezionych kapsuł została zakopana w Strzegomiu w 1874 roku (odkryto ją w 2013 roku). Wedle International Time Capsule Society, która zajmuje się ewidencjonowaniem kapsuł czasu, na świecie istnieje ich ok. 15 tysięcy. Cztery zostały wystrzelone w kosmos, z nadzieją, że za 50 tysięcy lat trafią w ręce przyszłych mieszkańców Ziemi...
Lubelska kapsuła czasu również zostanie zarejestrowana w międzynarodowej organizacji. Co trafi do środka? Po pierwsze: słodycze. W tym m.in. miód i pozawijane w aluminiowe papierki cukierki. - Cukier to jeden z produktów, które mają bardzo długi termin przydatności - wyjaśniają artyści.
Ponadto: broń (wymowny znak czasów), obrączka, Kurier z dzisiejszą datą, tablica z narysowanym pradawnym symbolem bawoła (jego rogi po odwróceniu tworzą literę „a”, pierwszą w alfabecie), nutowy zapis piosenki „Only time” oraz trzy monety - euro, złotówka i funt. Kapsuła zostanie wykopana po miesiącu, czyli o wiele za wcześnie. W ten sposób artyści bawią się ideą pomnika, który - w założeniu - ma trwać na wieki.
Lublin pomnikami stanie
„Pomniki są „aktorami” występującymi na miejskiej scenie. (...)Wprowadzają w przestrzeń miasta określony zbiór postaci, wydarzeń i idei - zbiór tworzący reprezentację wartości, z którymi społeczność miasta gotowa jest się utożsamiać. Artyści odgrywają zazwyczaj rolę wykonawców programów sformułowanych przez fundatorów pomników. Na czas festiwalu Otwarte Miasto wprowadzamy w ten podział ról zmianę. Artyści otrzymają moc sprawczą” - zapowiada kurator festiwalu Open City Stach Szabłowski.
W Lublinie pojawi się szesnaście prac nawiązujących do pomników. Nie zawsze w sposób oczywisty. Przykładowo „Pomnik Zasady Rzeczywistości. Przypadek? Nie sądzę!” Michała Frydrycha będzie... neonem.
Open City 2016. Program:
1. Daniel Rycharski/Szymon Maliborski | Plac przed Centrum Kultury
2. Erik Bünger, Steve Cuzner, Manuel Saiz | ul. Peowiaków 12 [trawnik za Centrum Kultury]
3. Konrad Smoleński | ul. Peowiaków 12 / Kino Bajka, ul. Radziszewskiego 8
4. Norman Leto | Hotel Victoria, ul. Narutowicza 56
5. Wojciech Bąkowski | Skwer im. Abp. Józefa Życińskiego
6. Piotr Grabowski | Komis Sonata, ul. 3go Maja
7. Urszula Pieregończuk i Mariusz Libel | ul. Zielona 5 / Centrum
8. Michał Frydrych | DT Sezam, ul. Kapucyńska1-3
9. Grzegorz Drozd | deptak od ul. Kapucyńskiej
10. Karolina Brzuzan | ul. Świętoduska dawne Arkady
11. Vova Vorotniov | deptak przed Ratuszem
12. Krzysztof M. Bednarski | Brama Krakowska
13. Monika Zawadzki | Plac Andrsena
14.Jerzy Kosałka | ul. Ku Farze
15.Kuba Bąkowski | Plac Rybny
16.Michał Frydrych | stok przy schodach Zamku Lubelskiego
Wernisaż, spacer z kuratorem i artystami: 23 czerwca, godz. 17.00, Centrum Kultury, ul. Peowiaków 12
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
