Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orlęta Radzyń Podlaski przed szansą na przełamanie pucharowej niemocy

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
fot. Grzegorz Kostka
Rozgrywki Fortuna Pucharu Polski zawitają dziś do Radzynia Podlaskiego. W konfrontacji trzecioligowców ze wschodu oraz zachodu kraju zmierzą się drużyny miejscowych Orląt oraz Lechii Zielona Góra.

Oba zespoły przystępują do zmagań jako zwycięzcy pucharowej rywalizacji na szczeblach okręgowych w poprzednim sezonie. W bieżącej kampanii ligowej lepiej radzą sobie radzynianie i to oni uchodzą za faworyta dzisiejszej potyczki. Podopieczni trenera Mikołaja Raczyńskiego zanotowali jak dotąd cztery zwycięstwa, taką samą liczbę remisów i tylko jedną porażkę w IV grupie III ligi. To pozwala im zajmować czwarte miejsce w tabeli po dziewięciu kolejkach. - Wierzę, że między mną a zawodnikami jest chemia i widać ją na boisku - przyznał w rozmowie z klubowymi mediami trener Mikołaj Raczyński.

Z kolei Lechia Zielona Góra plasuje się na ósmej lokacie w zestawieniu III grupy III ligi. Ekipa trenera Andrzeja Sawickiego przegrała dotychczas cztery spotkania, dwa razy dzieliła się punktami i trzykrotnie wygrywała. W ostatnich dwóch kolejkach nie zdobyła jednak nawet oczka. Drużyna z województwa lubuskiego nie przyjedzie więc na Lubelszczyznę w dobrych nastrojach. Zwłaszcza że Zieloną Górę i Radzyń Podlaski dzieli na mapie ponad 620 kilometrów.

- Nie wierzyłem, że mogliśmy tak fatalnie wylosować. Liczyliśmy, że w Pucharze to do nas przyjedzie fajny zespół. Tymczasem trafiliśmy na trzecioligowca i to jeszcze z drugiego końca Polski - przyznał w rozmowie z portalem wzielonej.pl Maciej Murawski, prezes Lechii.

Klub z Radzynia Podlaskiego zagra na centralnym szczeblu krajowego Pucharu po raz czwarty w historii. Jak dotąd biało-zieloni za każdym podejściem odpadali z rozgrywek już po pierwszym spotkaniu. W 2006 roku Orlęta przegrały na wyjeździe z Okocimskim Brzesko, a 12 miesięcy później na własnym stadionie ze Startem Otwock. Z kolei w poprzednim sezonie uległy u siebie Pogoni Siedlce. Kibice drużyny z północy naszego regionu mają nadzieję, że tym razem ich ulubieńcy awansują do kolejnego etapu.

Drużyna z Zielonej Góry ma natomiast na swoim koncie występ w ćwierćfinale Pucharu Polski. Było to jednak w 1987 roku. W ubiegłym sezonie Lechia odpadła w pierwszej rundzie po domowej porażce z trzecioligowym Świtem Skolwin.

Początek dzisiejszego starcia na radzyńskim stadionie zaplanowano na godz. 15:30. Mecz nie będzie nigdzie transmitowany. Można go obejrzeć tylko z trybun. Arbitrem zawodów będzie Mariusz Myszka ze Stalowej Woli.

ZOBACZ TAKŻE:

Partnerki piłkarzy wypożyczonych do Górnika Łęczna. Zobacz zdjęcia

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski