Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Lublina (ZDJĘCIA, WIDEO)

- Witam was serdecznie. Jeszcze nigdy w życiu nie widziałem tylu koronowanych głów! To naprawdę wspaniały, królewski zjazd - wołał do mieszkańców zgromadzonych na pl. Zamkowym, abp. Stanisław Budzik. - Cieszymy się z narodzenia Chrystusa i tego, że objawił się światu jako prawdziwy Bóg i człowiek. Razem z mędrcami chcemy wyrazić naszą radość, że jesteśmy kościołem i prawdziwą wspólnotą.

Lublinianie, którzy przybyli na Orszak mogli za darmo otrzymać piękne korony: czerwone, niebieskie i zielone. Następnie wielki tłum, który uformował się na placu podzielono na trzy części, według kolorów nakryć głowy. Każdy z nich tuż po godz. 12 ruszył w barwny pochód za wybranym królem ulicami: al. Tysiąclecia, ul. Lubartowską, Świętoduską, deptakiem i ul. Królewską aż do katedry lubelskiej. Na miejscu wierni wzięli udział w uroczystej mszy św. W jej trakcie pobłogosławiono słodkości, które dla podopiecznych Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego upiekli uczniowie z Zespołu Szkół nr 5.

Nowością tegorocznego orszaku były “mury Jerozolimy” wzniesione na schodach do Muzeum na Zamku, przez które przeszli Trzej Królowie oraz czterometrowa kadzielnica zwieszona nad placem Zamkowym.

Po raz drugi do grona Trzech Króli, dołączył czwarty, legendarny. - Polska legenda o czwartym królu mówi, że ten monarcha nie ruszył z tamtą trójką. On się niestety spóźnił i przyszedł 33 lata narodzinach Jezusa. Gdy wszedł do Jerozolimy zobaczył, że ten, którego przyjaciele widzieli jako dzieciątko, teraz jest krzyżowany - wspominał Ks. Ryszard Podpora, koordynator Orszaku.

Na pl. Zamkowym, prócz 20-metrowej postaci czwartego króla, pojawiły się jeszcze dwa inne symbole.

- Jednym z nich jest brama, za którą stanęli mędrcy. Kolejnym natomiast jest kadzielnica, wyglądająca na pozłacaną, prawdopodobnie największa na świecie. Taką kadzielnicę w Europie, mniejszą znacznie mają w Santiago de Compostela w Hiszpanii - opowiadał lublinianom ks. Podpora.

Wszystkie dekoracje wykonali zdolni uczniowie oraz nauczyciele z Zespołu Szkół Plastycznych przy ul. Muzycznej.