Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oryginalny hejnał Lublina pochodzi z 1938 roku

Gabriela Bogaczyk
Piotr Ścibak, miejski hejnalista opowiada, jak potwierdziły się jego przeczucia
Piotr Ścibak, miejski hejnalista opowiada, jak potwierdziły się jego przeczucia Gabriela Bogaczyk
Miejski hejnalista Piotr Ścibak dokonał odkrycia. Okazuje się, że hejnał z Lublina miał inną melodię. Oryginalną wersję możemy usłyszeć dopiero od dwóch miesięcy.

W jaki sposób odnalazła się ta oryginalna wersja ?
Jak dwa lata temu zacząłem grać hejnał lubelski z balkonu ratusza, to od razu zacząłem mieć wątpliwości. Zauważyłem, że ta melodia jest taka „niehejnałowa”, bo w pewnej jej części występuje półton.

Zaraz po tym podniosłem ten temat na Zjeździe Hejnalistów Polskich. I koledzy potwierdzili moje spostrzeżenia.

I co działo się potem?
Dzięki pomocy Joanny Żytkowskiej, dyrektor z kancelarii prezydenta Lublina rozpocząłem poszukiwania.

W archiwum państwowym dosłownie cudem udało się odnaleźć zapis nutowy z 1938 roku. Dlaczego cudem? Ponieważ w kronikach XVI - wiecznych miasta kartka z hejnałem została wycięta.

Kto sporządził ten przedwojenny zapis?
Generalnie hejnał powstał w XVI wieku. Natomiast przed II wojną światową zebrała się rada muzyczna w Lublinie i specjalnie zapisała go w postaci nut.

Dzięki temu dzisiaj możemy go odtworzyć prawidłowo na podstawie oryginalnego zapisu nutowego. Muszę przyznać, że mam ogromną satysfakcję z tego, że moje przeczucie się potwierdziło.

Czy obecnie gra pan już tą wersję przedwojenną hejnału?
Tak, gdzieś od dwóch miesięcy, zaraz po tym, jak potwierdziłem odkrycie. Aktualnie trwa jeszcze oficjalna zmiana zapisu hejnału, musi być ona zatwierdzona przez radnych w postaci uchwały przyjętej na sesji.

Są jakieś różnice?
Tak. Przede wszystkim melodia jest inna w środkowym fragmencie ze względu na inne dźwięki. Dodatkowo w oryginale nuty zapisane są w odległości tercji a nie półtonów. Poza tym nie ma podziału taktowego.

To pozwala nam włożyć trochę serca od siebie, a nie tylko odtwarzać automatycznie nuty. Możemy umiejętnie frazować melodię.

Uważam, że oryginał jest bardziej klarowny, przyjemny i lekki. Choć wydaje się, że jest krótszy to tak naprawdę jest dłuższy o część frazy.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

ZOBACZ TEŻ: Noc Kultury 2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski