Osiem medali zawodników z województwa lubelskiego podczas lekkoatletycznych mistrzostw Polski juniorów U-20

Przedstawiciele AZS UMCS Lublin zdobyli cztery srebrne krążki i jeden brązowy. Wicemistrzynią Polski w biegu na 400 m została Wiktoria Drozd, pokonując linię mety w czasie 54,98. Lublinianka przegrała tylko z Kingą Gacką z BKS Bydgoszcz (54,06).

‒ Miałam zdobyć medal. Cel zrealizowany w 98%. Zostaje jednak te 2%, ponieważ byłam faworytką do złota, ale nie udało się odeprzeć ataku koleżanki, która okazała się znacznie lepsza. Zatem wielki szacunek dla niej. Podczas samych zawodów czułam się dobrze, nie byłam mocno zestresowana, jak zawsze. Zdawałam sobie sprawę, że będzie podium, ale miałam obawy co do pierwszego miejsca, ponieważ sport jest nieprzewidywalny. Tak też było tym razem. Za tydzień jadę na mecz międzynarodowy U-20 i jeśli forma oraz warunki na stadionie pozwolą, to chciałabym powalczyć o wyrównanie życiówki lub lekkie jej poprawienie ‒ mówi Wiktoria Drozd, zawodniczka AZS UMCS.

W tej samej konkurencji, tylko wśród mężczyzn, srebrny medal przypadł Mikołajowi Kotyrze. Lublinianin uzyskał w finale czas 47,50, ustanawiając swój nowy rekord życiowy. Podopieczny trenera Marka Jarosa uległ jedynie Danielowi Sołtysiakowi z ALKS AJP Gorzów Wielkopolski (46,74).

‒ Powrót na właściwe tory był dla mnie dużym wyzwaniem. Wiedziałem, że będzie ciężko, ale to mnie tylko motywowało do dalszej pracy. Myślę, że nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Patrząc na wyniki z moich poprzednich startów, nikt nie sądził, że uda mi się ustanowić nowy rekord życiowy. Nigdy nie zakładam czasu, który uda mi się uzyskać. Jestem po prostu realistą i daje z siebie wszystko ‒ podkreśla Mikołaj Kotyra, zawodnik AZS UMCS. ‒ Każdy medal jest dla mnie ważnym osiągnięciem. Jednak ten zdobyty indywidualnie daje mi najwięcej satysfakcji, bo wiem, że zdobyłem go tylko dzięki mojej ciężkiej pracy i wsparciu bliskich. Czas uzyskany w Radomiu dał mi możliwość występu na meczu Polska ‒ Czechy, który odbędzie się w Karpaczu. Ostatnimi zawodami w tym sezonie będą dla mnie Drużynowe Mistrzostwa Polski Seniorów, a następnie Drużynowe Mistrzostwach Polski Juniorów ‒ dodaje.

Kotyra wspólnie z klubowymi kolegami zdobył również srebro w sztafecie 4x100 m. Oprócz niego w wicemistrzowskiej sztafecie pobiegli: Jakub Chmiel, Bartosz Kasiborski oraz Jakub Lempach. Lublinianie uzyskali na mecie rezultat 42,25, przegrywając tylko z ekipą MKS MOS Wrocław (41,61). Czwarte srebro dla lubelskich akademików było dziełem Weroniki Muszyńskiej, która była druga w konkursie rzutu dyskiem Podopieczna trenera Roberta Kozłowskiego posłała dysk na odległość 43,91 m. Mistrzynią kraju w tej konkurencji została Nina Staruch z AZS-AWF Warszawa (51,33 m).

Na najniższym stopniu podium w konkursie skoku wzwyż stanął ponadto Jakub Hołub, pokonując poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,05m. Podopieczny trenerki Beaty Hołub był co prawda faworytem do wygranej, jednak musiał zadowolić się brązem. Wygrał Mateusz Kołodziejski z Zawiszy Bydgoszcz, natomiast srebrny krążek przypadł Marcinowi Jachymowi z Resovii Rzeszów. Obaj zawodnicy pokonali poprzeczkę zawieszoną na wysokości 2,11 m.

Świetnie w biegu na 400 m przez płotki zaprezentowała się Karolina Gajewska z Unii Hrubieszów, zostając wicemistrzynią Polski. Trenująca pod kierunkiem Tomasza Magdziaka zawodniczka czasem 59,96, ustanowiła swój nowy rekord życiowy. Triumfowała Alicja Kaczmarek z ALKS AJP Gorzów Wielkopolski (59,44). Gajewska razem z klubowymi koleżankami: Julią Kamień, Kariną Krotkiewicz i Wiktorią Kamień zdobyła także brąz w sztafecie 4x100 m. Hrubieszowianki uzyskały czas 48,33, przegrywając z zespołami SKLA Sopot (47,41) i LUKS Orkan Września (47,66).

Brąz dorzuciła ponadto Wiktoria Łuczak z Agrosu Zamość, która była trzecia w pchnięciu kulą (13,22 m). Zamościanka musiała uznać wyższość Niny Staruch (14,08 m) oraz Patrycji Banach z Zawiszy Bydgoszcz (13,90 m).

ZOBACZ TAKŻE: