Zespół trenera Krzysztofa Szewczyka na Pomorze pojechał w niepełnym składzie. Zabrakło Sparkle Taylor, którą z udziału w ostatniej chwili wykluczyło przeziębienie oraz Anny Wińkowskiej, która podczas jednego z treningów nabawiła się kontuzji i obecnie jest diagnozowana.
W drużynie nie brakowało za toą dobrych nastrojów, po tym jak w środę zielono-białe pokonały na wyjeździe w 5. kolejce fazy grupowej EuroCup Crvenę Zvezdę Belgrad 82:63, tym samym zapewniając sobie awans do kolejnej fazy tych rozgrywek. Dobrą passę zielono-białe chciały powtórzyć także w starciu ligowym.
Mecz drugiej (Arka) z czwartą (AZS) drużyną Energa Basket Ligi Kobiet rozpoczął się bardzo dobrze dla przyjezdnych. Wynik skutecznym wejściem pod kosz otworzyła Magdalena Ziętara (0:2). Także po jej punktach, ale z linii rzutów wolnych, lublinianki prowadziły po czterech minutach gry 10:4. Wtedy zza łuku skutecznością błysnęła Olga Trzeciak i przewaga urosła do dziewięciu oczek (4:13).
Momentalnie odpowiedziała Kristina Higgins (6:13), a w ślad za nią poszły koleżanki z zespołu. Po chwili gospodynie miały już lublinianki na zaledwie jedno posiadanie (10:13). Znowu jednak błysnęła Trzeciak (10:16). Przewagę gościom udało się dowieźć do końca pierwszej odsłony. Wraz z ostatnią syreną w tej części meczu tablica pokazywała rezultat 19:25.
Na początku następnej lublinianki miały lekki przestój, co szybko wykorzystały rywalki. Nie minęły dwie minuty, a po trafieniu Kamili Borkowskiej gdynianiaki prowadziły 25:24. Wynik na styku utrzymywał się do około połowy drugiej odsłony, ale wtedy znać o sobie dała Natasha Mack. Przypomniała też się Trzeciak i akademiczki odskoczyły na sześć oczek (32:38). Ostatecznie do przerwy było 35:41.
Po zmianie stron w szeregach ekipy lubelskiej najbardziej we znaki przeciwniczkom dawały się Katarina Zec i Natasha Mack. Przez większość trzeciej kwarty przyjezdne utrzymywały delikatną przewagę, ale w końcówce podgoniły miejscowe i to one przed decydującą odsłoną prowadziły 60:58.
Losy pojedynku rozstrzygnęły się w ostatnich minutach. Bardzo ważne okazały się „trójki” Olgi Trzeciak przy stanach 68:68 i 70:71. Dzięki tej drugiej lublinianki prowadziły 74:70, a wynik czterema celnymi osobistymi ustaliła Aleksandra Stanaćev.
Koszykarki lubelskie są aktualnymi wicemistrzyniami kraju, co jest największym sukcesem w historii klubu. Powtórzenie osiągnięcia łatwe nie będzie, ale na pewno łatwiejsze dzięki wsparciu lokalnych mecenasów sportu. Partnerem Głównym drużyny koszykarek Polski Cukier AZS UMCS Lublin podczas sezonu 2022/2023 jest Województwo Lubelskie.
VBW Arka Gdynia – Polski Cukier AZS UMCS Lublin 73:78 (19:24, 17:17, 24:17, 13:20)
Arka: Górecki 18, Borkowska 15, Szymkiewicz 11, Kastanek 9, Thomas 7, Higgins 6, Fontaine 5, Niemojewska 2, Żytkowska. Trener: Jelena Skerović
AZS: Mack 23, Trzeciak 15, Stanaćev 13, Ziętara 9, Zec 8, Yurkivichus 6, Zięmborska 4, Kuczyńska. Trener: Krzysztof Szewczyk
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?