Ostatnie dni bezpłatnego parkowania przy Arenie Lublina. Na początku przyszłego roku pojawią się tam parkometry. Kiedy dokładnie?

To ostatnie dni darmowego parkowania przy Arenie Lublin. Do końca roku MOSiR „Bystrzyca” podpisze umowę z firmą, która przygotuje infrastrukturę do pobierania opłat i zajmie się ich ściąganiem. Kontrakt będzie obowiązywał dwa lata.

- Od daty podpisania umowy zacznie biec 30-dniowy termin, w którym firma powinna uruchomić system. To oznacza, że będzie miała na to czas do końca stycznia. Później przeprowadzimy testy systemu, które potrwają kilka dni - wyjaśnia Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR „Bystrzyca”. I dodaje: - Odpłatność za pozostawienie auta na parkingu przy stadionie zacznie obowiązywać na przełomie stycznia i lutego 2023 r.

Parking będzie prowadziła firma Europark. Złożyła najtańszą ofertę spośród sześciu spółek walczących o kontrakt. Zlecenie będzie kosztować MOSiR 132,6 tys. zł. Komunalna spółka była gotowa wydać na ten cel ponad 1,1 mln zł.

Przetarg obejmuje prowadzenie trzech parkingów. Chodzi o ten przy stadionie piłkarskim (ul. Stadionowa) a ponadto przy Hali Globus (ul. Kazimierza Wielkiego) oraz przy ośrodkach: Słoneczny Wrotków i Dąbrowa (ul. Osmolicka).
Przy Arenie Lublin wyznaczonych jest 813 miejsc parkingowych. Stawka za pierwszą godzinę (takie same będą przy ul. Osmolickiej) to 2 zł. Za drugą godzinę trzeba będzie zapłacić 2,20 zł, a za trzecią – 2,60 zł, a za każdą kolejną - 2 zł. Miesięczny abonament to wydatek 160 zł. Dla autokarów opłaty mają być pięciokrotnie wyższe. Brak opłaty naraża kierowcę na karę w wysokości 95 zł.

Obok hali Globus za każdą godzinę parkowania będziemy płacić 4 zł (będzie można wykupić krótszy okres postoju niż 60 minut ale nie mniej niż kwadrans). Dostępny będzie pięciogodzinny bilet za 10 zł.
Miesięczny abonament ma kosztować 160 zł (dla dzierżawców i najemców MOSiR - 65 zł, dla klubów sportowych – 30 zł.).