Oświetlona Krężnicka, ale przy cmentarzu ciemno

W budżecie Lublina na 2010 rok zabrakło pieniędzy na ustawienie kilku lamp na drodze wzdłuż cmentarza przy ul. Pszczelej, jak i przy ul. Cienistej.

Już od kilku lat mieszkańcy Zemborzyc domagają się od władz Lublina zrobienia chodnika i ustawienia lamp przy drodze wiodącej od kościoła na cmentarz parafialny. Inwestycja ta już w 2008 roku przeszła całą procedurę budżetową, ale potem z nieznanych powodów nie została do niego wpisana.

A chodzi o niewielki zakres prac, bo wybudowanie około 250 metrów chodnika przy ul. Pszczelej i ustawienie przy nim lamp. Koszt tych prac oszacowano na ok. 150 tysięcy złotych. - Dzieci z Zemborzyc Podleśnych dalej muszą wracać ze szkoły czy od przystanku autobusowego przy Krężnickiej z latarkami. To, co wyprawia nasze miasto, to prawdziwa kpina -komentują mieszkańcy. Ich złość jest tym większa, że granicząca z Lublinem gmina Konopnica zrobiła oświetlenie na ponad 2,5-kilometrowym odcinku drogi wiodącej przez Zemborzyce Podleśne. Ciemności są tylko na odcinku "miejskim" przy cmentarzu.

Leszek Daniewski, radny z dzielnicy Zemborzyce mówi, że niedawno Komisja Budżetowo-Ekonomiczna RM pozytywnie zaopiniowała budowę oświetlenia i chodnika przy ul. Pszczelej, podobnie jak i oświetlenia ul. Cienistej.

- Na budowę oświetlenia przy Cienistej potrzeba 500 tysięcy złotych. Dla tej inwestycji został już wykonany projekt- podkreśla Leszek Daniewski.

Ta ulica stanowi część pętli wokół Zalewu Zemborzyckiego i ze względu na duży ruch rowerowy i samochodowy należy do niebezpiecznych. - Jej oświetlenie już w 2009 r. było wpisane do budżetu, ale przez brak pieniędzy nie zostało wykonane - dodaje Daniewski.

Pozytywne wnioski radnych z komisji budżetowej w poniedziałek wieczorem nie zostały uwzględnione przez prezydenta. W 2010 roku budowa oświetlenia więc nie ruszy.