Oszuści nabrali dyrektor domu samopomocy. Z konta placówki zniknęła pokaźna suma

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu.

- Do Komendy Powiatowej Policji w Puławach wpłynęło zgłoszenie od mieszkanki powiatu puławskiego o oszustwie internetowym, w wyniku którego utracone zostały środki należące do zgłaszającej oraz Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy w Górze Puławskiej (jego organem prowadzącym jest starostwo puławskie - dop. red.)- informuje komisarz Ewa Rejn-Kozak z puławskiej policji.

Jak podaje PAP, zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami policji do dyrektor ośrodka zadzwonili oszuści. Namówili ją, żeby zalogowała się na konta placówki, bo wpłynęły tam nowe środki i mogą być utracone. Potem, wydając kolejne polecenia, zmanipulowali ją tak, że prawdopodobnie umożliwiła im zainstalowanie oprogramowania, za pomocą którego wybrali pieniądze z kont.

- Z konta Powiatowego Środowiskowego Domu Samopomocy zniknęło ok. 150 tys. zł, z czego blisko 100 tys. zł stanowi comiesięczna dotacja od wojewody lubelskiego na funkcjonowanie ośrodka - mówi "Kurierowi" Piotr Rzetelski, wicestarosta puławski.

Sprawiło to, że pracownicy PŚDS dostaną pensje z kilkudniowym poślizgiem.

- Dzisiaj na spotkaniu zarządu powiatu puławskiego podjęliśmy uchwałę o przekazaniu środków dla tej instytucji, które posłużą do wypłaty wynagrodzeń. To nastąpi jutro, pojutrze - wskazuje Rzetelski.

Łupem oszustów miały też paść prywatne fundusze dyrektor placówki. Próbowaliśmy się z nią skontaktować. Bezskutecznie. W PŚDS dowiedzieliśmy się, że przebywa na zwolnieniu lekarskim. Zarząd powiatu puławskiego na p.o. dyrektora instytucji powołał Joannę Rodzoch.

Sprawą internetowego oszustwa zajmuje się prokuratura.

- Wpłynęły łącznie trzy zawiadomienia: od dyrektor placówki, banku i starostwa powiatowego w Puławach. W tej chwili poddajemy je analizie. Każde z nich różni się treściowo: podawane są inne kwoty (wyrządzonej szkody - dop. red.) i okoliczności sprawy - tłumaczy w rozmowie z "Kurierem" prok. Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Jak czytamy na stronie PŚDS, placówka jest dziennym ośrodkiem wsparcia przeznaczonym dla osób dorosłych.

- Świadczymy usługi wspierająco-aktywizujące mające na celu poprawę bądź utrzymanie satysfakcjonującego poziomu funkcjonowania psychospołecznego naszych podopiecznych - opisuje placówka.

Z informacji podanych przez nią na stronie internetowej wynika, że zatrudnia 12 osób, m.in. pielęgniarkę, fizjoterapeutę i psychologa.

Ośrodek dysponuje 35 miejscami i obejmuje swoim działaniem przede wszystkim mieszkańców powiatu puławskiego.