Oszuści nie próżnują. Rośnie liczba oszustw internetowych na portalach ogłoszeniowych

Troje mieszkańców Puław zostało oszukanych podczas zakupów internetowych. Chcieli kupić telefon, kartę graficzną i baterie, a stracili łącznie blisko półtora tysiąca złotych. Wszyscy kupujący zdecydowali się na płatność „z góry”.

W poniedziałek 11 stycznia na Komendę Powiatową Policji w Puławach zgłosiły się trzy osoby oszukane w internecie. Pokrzywdzeni mieszkańcy Puław za pośrednictwem popularnego portalu ogłoszeniowego chcieli zakupić telefon, kartę graficzną do komputera oraz baterie. Decydując się na płatność przed otrzymaniem towaru, stracili od 100 do 1300 zł. Po wykonaniu przelewów, kontakt ze sprzedającymi urwał się, a kupujący nie otrzymali zamówionych przedmiotów, ani zwrotu pieniędzy.

Policjanci zajmują się wyjaśnieniem okoliczności zgłoszonych spraw. Funkcjonariusze apelują o ostrożność oraz dokładne sprawdzanie profilu sprzedającego, a także rozważenie bardziej bezpiecznych form płatności.

Trzeba uważać nie tylko podczas zakupów w internecie

Przekonała się o tym 34-latka, która na jednym z portali wystawiła na sprzedaż dziecięce buty za 15 złotych. Osoba, która chciała je kupić wysłała jej link do płatności. Kobieta podała w nim dane swojej karty płatniczej. Jak się okazało, w ten sposób z jej konta miały zniknąć 3 tysiące złotych.

Do dyżurnego chełmskiej komendy zgłosiła się w poniedziałek 11 stycznia kobieta, która twierdziła, że została oszukana na jednym z internetowych portali ogłoszeniowych. Z jej relacji wynikało, że wystawiła na sprzedaż obuwie dziecięce za kwotę 15 złotych.

W sprawie ogłoszenia, skontaktowała się z nią osoba zainteresowana kupnem. Zaproponowała formę zapłaty z wykorzystaniem linku, w którym pokrzywdzona podała dane swojej karty płatniczej. Po dokonaniu transakcji okazało się, że z jej konta ktoś zrealizował przelew na kwotę 3 tysięcy złotych. Gdy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, próbowała zablokować przelew.

Teraz policjanci wyjaśniają czy zgłaszająca straciła pieniądze i proszą o zachowanie ostrożności w tego typu transakcjach. W trosce o bezpieczeństwo, zalecane są takie płatności, które nie wymagają podania danych karty płatniczej i kodów autoryzacyjnych.

To kolejne oszustwo tego typu

W ubiegłym tygodniu ponad 3 tysiące złotych stracił 28-latek, który został oszukany w ten sam sposób. Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy i apelują o zachowanie ostrożności w tego typu transakcjach.

Coraz więcej użytkowników portali ogłoszeniowych pada ofiarą oszustów

Nowy proceder skupia się na osobach, które wystawiają przedmioty na sprzedaż. Od początku tego roku świdnicka policja odnotowała już dwa takie przypadki. Do tej pory najczęściej ofiarami były osoby kupujące, które po opłaceniu transakcji nie otrzymywały towaru, a kontakt ze sprzedającym się urywał. Teraz przestępcy wzięli na celownik osoby, które sprzedają towary w sieci.

W powiecie świdnickim przyjęto dwa zawiadomienia od osób pokrzywdzonych. W jednym przypadku mężczyzna wystawił do sprzedaży opony, a stracił pieniądze w kwocie ponad 1000 złotych, w drugim przypadku kobieta wystawiła do sprzedaży sukienkę, a straciła ponad 500 złotych.

Nie wchodzić w link, który odsyła na fałszywą stronę

Nowa metoda polega na tym, że sprzedający otrzymuje wiadomość od kupującego, że zapłacił już za przedmiot i prosi o wejście w link do potwierdzenia płatności. Najczęściej wiadomości takie od kupujących pojawiają się poza portalem ogłoszeniowym, najczęściej w komunikatorze. Po kliknięciu linku pojawia się strona łudząco podobna do strony portalu ogłoszeniowego i znajduje się na niej formularz z prośbą o podanie danych karty, stanu konta oraz kodu weryfikacyjnego. Tym sposobem oszust ma już wszystkie dane, aby dokonać kradzieży pieniędzy z konta.

Jak nie dać się oszukać?

• Czytać SMS-y od banków zwracając uwagę na to co się autoryzuje;
• Poznać zasady bezpieczeństwa swojego banku i stosować się do nich;
• Podczas korzystania z portali ogłoszeniowych mieć ograniczone zaufanie do potencjalnych kontrahentów;
• Rozliczać się przez dany portal;
• Unikać bezpośrednich transakcji;
• Uważać na próby nawiązania kontaktu poza portalem, na przykład przez komunikatory;
• Zwracać uwagę na adres widoczny w przeglądarce na formularzach, gdzie jesteśmy proszeni o wpisywanie swoich danych;
• Zwracać uwagę na poprawność językową strony, na której przekazuje się dane karty, gdyż fałszywe strony często zawierają błędy, są napisane niegramatycznie.