Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci czekają, a nowy sprzęt pokrywa kurz. Szpitale bez kontraktów

Gabriela Bogaczyk
Pod koniec września 2016 roku Jurek Owsiak przekazał nowoczesny rezonans dla Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego
Pod koniec września 2016 roku Jurek Owsiak przekazał nowoczesny rezonans dla Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego archiwum/mirosław trembecki
NFZ nie podpisał do tej pory kontraktów z dwoma szpitalami, które mają nowoczesne rezonanse. A kolejki sięgają już przyszłego roku.

Wkrótce minie rok odkąd szpital dziecięcy w Lublinie otrzymał od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nowy rezonans magnetyczny za 6 mln złotych. Z tym, że do dzisiaj sprzęt nie może działać na pełnych obrotach. Powodem jest brak kontraktu z NFZ na badania wykonywane w ramach ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS), czyli w momencie gdy pacjent otrzyma w przychodni skierowanie na rezonans.

CZYTAJ TEŻ: Szpital dziecięcy na ul. Chodźki dostał rezonans od WOŚP (ZDJĘCIA)

- Badanie możemy wykonywać jedynie pacjentom z oddziałów, gdy przebywają w szpitalu - zaznacza Agnieszka Osińska, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.

Ośrodek już trzy razy wysłał pismo do lubelskiego NFZ z prośbą o zawarcie umowy na wykonywanie badań pacjentom z zewnątrz. - Bardzo chcemy dostać ten kontrakt. Umożliwi nam to pełne wykorzystanie sprzętu i ułatwi dostęp do badań - dodaje Osińska.

W podobnej sytuacji jest szpital wojewódzki przy al. Kraśnickiej, który kupił najnowocześniejszy rezonans.

- Robimy badania tylko osobom, które trafiają na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Pozostali pacjenci mogą skorzystać z rezonansu na zasadach komercyjnych - wyjaśniał nam w lutym Zenon Górniewski, zastępca dyrektora ds. lecznictwa z Kraśnickiej.

I do tej pory nic się nie zmieniło. - Kilkumilionowa inwestycja jest praktycznie bezczynna z powodu braku kontraktu z NFZ. Tymczasem w mieście ludzie czekają na badania ponad pół roku - napisał do nas Czytelnik.

Sprawdziliśmy jak wyglądają aktualnie kolejki do rezonansu w Lublinie. Pierwszy wolny termin znaleźliśmy dopiero pod koniec stycznia przyszłego roku w Szpitalu Neuropsychiatrycznym przy ul. Abramowickiej. Kolejny oferują Szpital Wojskowy (19 marca) i szpital kliniczny nr 4 (29 marca). Dlaczego tak długo trzeba czekać na to badanie?

- Głównym czynnikiem ograniczającym ilość wykonywanych badań, jest wysokość kontraktu, która nie jest zadowalająca, a potrzeby wciąż rosną. Drugim powodem jest specyfika naszego szpitala. Oddziały leczące pacjentów np. z chorobami onkologicznymi lub też po przebytych ciężkich urazach, kierują takie osoby na badania w trybie pilnym, co skutkuje wydłużeniem kolejki dla pacjentów w tzw. stanie stabilnym - wyjaśnia Anna Guzowska, rzecznik SPSK1.

Lubelski NFZ wylicza, że w 15 placówkach w naszym województwie można wykonać badanie rezonansem w ramach AOS. Zapytaliśmy Fundusz, czy i kiedy zamierza ogłosić konkursy, by dwa szpitale z Lublina miały szansę zawrzeć umowę na rezonans. Odpowiedź nie była jasna. - NFZ nie ogłasza konkursów pod konkretnych świadczeniodawców, a pod rzeczywiste potrzeby mieszkańców - napisała w mailu Dorota Blechar, z-ca dyrektora ds. medycznych w lubelskim Funduszu. Z jej odpowiedzi wynika też, że NFZ nie ma zamiaru na razie ogłosić konkursu, bo część szpitali nie wykonała kontraktu na badania rezonansem.

ZOBACZ TEŻ: Stracili wszystko w pół godziny. Nawałnica zabrała cały ich dobytek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski