- Byłem w muzeum Pod Zegarem, gdzie zrealizowaliśmy dwie inwestycje poświęcone wielkim nieszczęściom – więźniarkom z KL Ravensbrück pochodzącym z Warszawy i Lublina. Wśród nich była m.in. Wanda Półtawska. Te kobiety doświadczały tam strasznych pseudodoświadczeń – mówił minister Piotr Gliński.
Minister odwiedził również Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczpospolitej (oddział Muzeum Narodowego w Lublinie), które mieści się w Pałacu Lubomirskich (w dawnej siedzibie Wydz. Politologii UMCS) przy pl. Litewskim. W skrócie nazywa się je Muzeum Kresów.
– W tej chwili mamy już pozwolenie na budowę i za nieco ponad dwa lata będziemy mogli wszystkich zaprosić do dużego muzeum, które będzie przedstawiało historię polskich Kresów. Będzie miejscem dialogu i edukacji nawiązującym do ważnej części polskiego dziedzictwa i tradycji – wskazywał minister kultury i przypomniał przy tej okazji, że powstające lubelskie muzeum będzie jednym z czterech tego typu. - Jest już samorządowe Muzeum Kresów w Lubaczowie, ale budujemy także Muzeum Kresów w Brzegu, a niedługo otworzymy takie w Sejnach – wyliczał Gliński.
Pałac Lubomirskich jest wpisany do rejestru zabytków, wszystkie roboty budowlane wykonywane będą pod ścisłym nadzorem służb konserwatorskich.
Jakie prace zostaną wykonane?
– To nie jest prosta inwestycja, muzeum znacznie się powiększy, w ramach istniejącego już budynku pojawią się dwie dodatkowe kondygnacje, które nie będą jednak widoczne, bo będą pod ziemią – mówiła Katarzyna Mieczkowska, dyrektor Muzeum Narodowego w Lublinie.
– Pałac Lubomirskich otrzyma nowe życie, a prace budowlane rozpoczną się jesienią tego roku. Z ok. 3 tys. m2, którymi teraz dysponujemy uzyskamy 5 tys. m2. Dwie podziemne kondygnacje pod murami pałacu umożliwią nam pomieszczenie wszystkich funkcji, które musimy w muzeum zrealizować - precyzował wicedyrektor Muzeum Narodowego, Marcin Gapski.
Jedną z tych funkcji będzie wystawa stała „Podróż po Kresach”.
- Przeniesie nas ona niezwykły świat, będziemy podróżować w czasie i przestrzeni, a zaczniemy w X wieku od pierwszych kontaktów między państwem Piastów, a Rusią – opowiadał Gapski.
Co ważne, chociaż Muzeum Kresów jeszcze nie ruszyło, to ma już swoją kolekcję - 3 tys. obiektów na chwilę obecną - która ciągle się powiększa.
– Na dzień dzisiejszy nie jest może bardzo liczna, ale składa się z ważnych elementów. Można je podzielić na dwie grupy: jedne kupujemy, a drugie pochodzą ze zbiórek, które realizujemy na terenie całej Polski. W ich trakcie zgłaszają się do nas osoby, które pamiętają dawne Kresy, to historia mówiona i pamiątki rodzinne – zdradzała charakter zbiorów Katarzyna Mieczkowska.
- Taneczna pocztówka z placu Litewskiego. Zobacz zdjęcia
- Kwiatki bratki i stokrotki. Za nami wiosenna edycja Festiwalu Roślin [ZDJĘCIA]
- Samochody i motocykle zapełniły tereny zielone Politechniki Lubelskiej. Zdjęcia
- Cudem przetrwała Holokaust. Dziś ma 94 lata i wróciła na Majdanek
- Lublin kocha żużel. Przypomnijmy sobie najlepszych fanów w Polsce
- Służby ćwiczyły jak postępować z poszkodowanymi po wybuchu brudnej bomby [ZDJĘCIA]
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?