Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Papaj" wraca do Motoru

Marcin Puka
Marcin Popławski jesienią powinien znowu grać dla Motoru Lublin.
Marcin Popławski jesienią powinien znowu grać dla Motoru Lublin. Przemysław Szyszka
Marcin Popławski, grający ostatnio w Koronie Kielce, jest bliski porozumienia z Motorem Lublin. - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Rozmawiamy z Marcinem od trzech tygodni i wszystko zmierza w dobrym kierunku - mówi Grzegorz Szkutnik, prezes Motoru. - Wydaje mi się, że od porozumienia dzielą nas godziny - zdradza napastnik.

Popławski być może pojawi się dziś na treningu w Białej Podlaskiej. - Chciałbym podpisać umowę na rok, z możliwością powrotu po sześciu miesiącach do Kielc. Jeżeli jednak sytuacja w Motorze się poprawi, to nie zamierzam się stąd już nigdzie ruszać. Jeżeli nie, to wracam do Kielc i walczę o miejsce w składzie - przyznaje "Papaj", który miał również propozycję z KSZO Ostrowiec Św., a ostatnio odezwały się też Znicz Pruszków i jeden z klubów ekstraklasy ze Śląska.

Na rozmowach w KSZO był także Michał Maciejewski, dlatego nie zagrał w czwartek z Orlętami Spomlek Radzyń Podlaski (2:1). - Nie zmienię klimatu. Pieniądze są takie same, więc raczej dalej będę grał w Motorze. Krystalizuje się niezły zespół - mówi Maciejewski. Dwa trafienia dla lubelskiego klubu w pierwszym letnim sparingu zdobył Kamil Oziemczuk, a dla Orląt gola strzelił Patryk Romaniuk, mający za sobą występy w młodzieżowych drużynach mistrza Polski Wisły Kraków.

W potyczce z Orlętami Mirosław Kosowski, trener Motoru, sprawdzał trzech tajemniczych piłkarzy. Spisali się słabo i już wyjechali ze zgrupowania w Białej Podlaskiej. W bramce stanął 21-letni Dariusz Naharnowicz z Piasta Cieszyn. Wcześniej testowany był m.in. w GKS Tychy. Zabrakło kilku piłkarzy (m.in. Roberta Mioduszewskiego, Rafała Króla), którym Kosowski dał wolne. Natomiast radzynianie sprawdzali m.in. bramkarza Michała Bickiego (Wisła Puławy), obrońcę Adriana Kozłowskiego, pomocnika Łukasza Dąbrowskiego (obaj Victoria Parczew), obrońcę Daniela Wajszczuka (Grom Kąkolewnica), pomocników Bartłomieja Rabę (JKS Jarosław), Ireneusza Gajewskiego (Skałka Żabnica) i napastnika Patryka Romaniuka (Wisła Kraków).

- Zagraliśmy na dobrym poziomie, mając przez cały mecz przewagę. Zagraliśmy na dwie jedenastki, ponieważ cały czas przyglądam się testowanym zawodnikom i klubowej młodzieży. Wszyscy się starali, a na wyższą formę jeszcze przyjdzie czas - mówi Kosowski. Szkoleniowca zmartwiła kontuzja Tomasza Lenarta. Nie wiadomo jeszcze jak poważna.

W niedzielę o godz. 11 Motor będzie sparował ze swoim rywalem z drugiej ligi, Ruchem Wysokie Mazowieckie.

Hetman Zamość zagra w drugiej lidze
Hetman Zamość otrzymał licencję na grę w drugiej lidze wschodniej, taką decyzję podjęli związkowcy podczas wczorajszego posiedzenia komisji do spraw licencji PZPN. - Osobiście dostarczyłem ostatnie brakujące dokumenty. Jeden problem został więc rozwiązany - nie krył radości Zbigniew Pająk, dyrektor sportowy zamojskiego klubu - Teraz już wiemy, że Hetman na pewno przystąpi do rozgrywek drugiej ligi. Z jakim celem i składem, dowiemy się wkrótce. Obecnie sztab trenerski Hetmana sprawdza przydatność do drużyny testowanych zawodników, a działacze robią wszystko, aby podreperować klubowe finanse. - Na pewno nie jest tak, że czekamy, aż ktoś przyniesie nam pieniądze - dodaje Pająk. - Liczymy na wsparcie indywidualnych sponsorów, cały czas szukamy ich i zachęcamy. Hetman zdołał już przyzwyczaić się do trudnej sytuacji, ale mamy nadzieję, że choć trochę uda się nam ją poprawić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski