Papierosy w kołach i wagonach. Celnicy udaremnili kolejne próby przemytu

W ciągu czterech dni funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej stacjonujący przy granicy z Białorusią i Ukrainą udaremnili trzy próby przemytu. Do pierwszej z nich doszło w ubiegłą środę w Małaszewiczach. Podczas kontroli pociągu towarowego wjeżdżającego z Białorusi do Polski celnicy ujawnili 5 tys. paczek papierosów. Wartość rynkową nielegalnego towaru oszacowali na ponad 70 tys. zł.

„Ujawnienie papierosów możliwe było dzięki użyciu skanera RTG, który wskazał, że w jednym z wagonów przewożących pellet ukryty jest dodatkowy ładunek” - informuje lubelska KAS.

Następnego dnia przemyt na mniejszą skalę wykryto w Hrebennem. Nielegalny towar ukryty był w kołach naczepy pojazdu ciężarowego. Kierujący tirem 47-letni mężczyzna przyznał się do próby nielegalnego przewozu blisko 1,6 tys. paczek papierosów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności. Wpłacił 28,5 tys. zł tytułem kary grzywny. W tym wypadku w wykryciu kontrabandy również pomógł rentgen.

Do ostatniej próby przemytu doszło w sobotę. Na papierosy przewożone nielegalnie zza wschodniej granicy natrafili funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Terespola oraz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Tym razem nielegalny towar ukryty był w trzech wagonach pociągu towarowego relacji Brześć–Małaszewicze. W bocznych ścianach węglarek znajdowały się „wagony” papierosów - ponad 1,6 tys. paczek.

We wszystkich sprawach wszczęto postępowania karne skarbowe.