Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parada motocyklowa w Lublinie źle zabezpieczona? Policja zapewnia: Nic z tych rzeczy

EP
Czytelnik AS
- Cud, że nie doszło do wypadku - tak, niedzielny przejazd motocyklistów przez Lublin skomentował Czytelnik, który wysłał do nas zdjęcia, obrazujące sytuację na skrzyżowaniu ul. Narutowicza i Okopowej. Jego zdaniem, policja nie zabezpieczyła należycie parady, a uczestnicy sami nieudolnie próbowali ratować sytuację. - Nic z tych rzeczy - zapewnia rzecznik Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji.

- Zablokowane jest całe skrzyżowanie, tworzą się gigantyczne korki. Motocykliści sami kierują ruchem i puszczają na czerwonym świetle auta, by nie zrobił się jeszcze większy zator - tak sytuację na skrzyżowaniu ul. Narutowicza z ul. Okopową podczas niedzielnej parady motocyklowej opisuje nasz Czytelnik. Jego zdaniem mogło dojść do tragedii, a policja, która miała zabezpieczać przejazd nie stanęła na wysokości zadania.

Funkcjonariusze odpierają te zarzuty. Podkreślają, że na czas przejazdu skrzyżowanie zostało zamknięte, przez co nie obowiązywała sygnalizacja świetlna. Zapewniają, że wszystko mieli pod kontrolą. - Nie ma możliwości, by osoba nieuprawniona regulowała ruch, to zadanie policjantów.W utrzymaniu porządku wspierała ich służba porządkowa. Jej członkowie mieli na sobie odblaskowe kamizelki - tłumaczy Renata Laszczka - Rusek, rzecznik prasowa Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji. I zapewnia, że uczestnicy wydarzenia bezpiecznie dotarli do Lubelskiego Parku Naukowo-Technologicznego, gdzie motocykliści świętowali rozpoczęcie sezonu.

Organizatorzy parady nie mają złudzeń. - Miejscami mogliśmy być uciążliwi. Frekwencja przerosła jednak nasze najśmielsze oczekiwania - przyznaje Jarosław Kawa, współorganizator wydarzenia.

Dodaje, że wzięło w nim udział około dwóch tysięcy motocyklistów. - Piesi czy kierowcy mogli się denerwować, ale mieliśmy zgodę na taki przejazd. Ze względów bezpieczeństwa jechaliśmy powoli i to dodatkowo mogło przeszkadzać innym uczestnikom ruchu. Niektórzy próbowali wcinać się w kolumnę, a to tylko komplikowało sprawę - uważa.

Czy w związku z krytycznymi opiniami kolejna parada ominie centrum miasta? Motocykliści na razie nie biorą tego pod uwagę. - Chcemy się pokazać, tak jak biegacze, którzy także blokują czasem miasto - tłumaczy Kawa.

ZOBACZ TEŻ:

Rozpoczęcie sezonu motocyklowego 2018 w Lublinie. Przez mias...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski