Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park Ludowy zupełnie nowy, ale odwiedzający skarżą się na błoto. Rewitalizacja kosztowała ponad 40 mln zł. Co na to miasto?

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
- Błoto – narzekają mieszkańcy, którzy odwiedzili przebudowany park Ludowy. Inwestycja pochłonęła ok. 44 mln zł, z czego ponad milion trafiło na wykonanie praktycznie od nowa drenażu terenu. Ratusz tłumaczy, że błoto tworzy się tam gdzie nie zdążyła jeszcze wyrosnąć trawa.

Średnio dwa miliony złotych kosztowała przebudowa każdego hektara parku Ludowego. Inwestycja obejmująca obszar ok. 22 hektarów pochłonęła 44 mln zł. Lublinianie do odnowionego parku weszli po raz pierwszy przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia.

- Niestety, aby dojść do kilku miejsc trzeba brnąć w błocie. Tak jest np. z placem zabaw dla dzieci – alarmują Czytelnicy Kuriera Lubelskiego.

- W miejscach, gdzie zamontowane są urządzenia zabawowe i instrumenty, została zgodnie z projektem wysiana trawa, która potrzebuje jeszcze czasu na wyrośnięcie. O tym, czy trawnik spełni zakładaną funkcję, będzie można stwierdzić dopiero wiosną – mówi Monika Głazik z biura prasowego ratusza. I dodaje: - Sytuacja jest monitorowana. Gdy błoto i kałuże będą uciążliwe również wiosną, wówczas zostaną w newralgicznych miejscach wprowadzone rozwiązania zastępcze, w formie dodatkowego utwardzenia gruntu.

Kłopotliwe jest dotarcie do elementów służących do zabawy np. piramidy wspinaczkowej. Aby do nich dojść trzeba przejść przez błoto. Teren, na którym stoją same urządzenia jest wysypany warstwą piasku.

- Otwarcie Parku Ludowego po rewitalizacji zakładało swobodny dostęp do wszystkich urządzeń zabawowych i placów zabaw. Zbiegło się ono z okresem świątecznych spacerów, co wiązało się z dużo większym zainteresowaniem i licznymi wizytami mieszkańców - tłumaczy Głazik.

Park powstał na terenach podmokłych. W trakcie przebudowy okazało się, że wykonany pierwotnie drenaż był zniszczony. Trzeba było go odtworzyć na całym obszarze parku. Dodatkowe prace pochłonęły 1,1 mln zł.

- Z naszych obserwacji wynika, że zastosowany w parku Ludowym drenaż spełnia swoją funkcję i woda płynie kanałami melioracyjnymi do rzeki – przekonuje Głazik. I wyjaśnia: - W momencie wystąpienia opadów deszczu, woda nie ma możliwości przesączenia się od razu do położonych średnio na głębokości 1,8 m kanałów drenażowych, przez charakterystyczne dla tego nadrzecznego terenu gleby torfowe. Trwa to dłużej, ponieważ torf charakteryzuje się wysoką zawartością cząstek organicznych, dużą zawartością i absorpcją wody, co powoduje jego słabsze przesiąkanie.

Przebudowa parku trwała 20 miesięcy. Na jego terenie pojawił się m.in. amfiteatr z fontanną oraz dydaktyczny ogród roślin wodnych, dwa duże place zabaw ze strefami dla dzieci w różnym wieku czy strefy linariów.

Posadzono 675 drzew (głównie lip i topól), 1512 egzemplarzy krzewów (m.in. derenie, forsycje, dzikie róże), 1250 sadzonek bluszczu, 2 991 bylin oraz 24 105 traw ozdobnych.

- Z przykrością zaobserwowaliśmy wystąpienie pierwszych aktów wandalizmu w parku. Uszkodzone elementy instrumentów (pourywane pałeczki, pogryzione kulki) zostaną nieodpłatnie wymienione przez wykonawcę – dodaje Głazik.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski