Przy popękanych i nieszczelnych oknach będą musieli przeczekać zimę

- Sami zapożyczyliśmy się, aby zamienić nasze poprzednie mieszkanie na większe, które zajmujemy teraz. Niestety jego stan jest fatalny. Wkładamy dużo pieniędzy, aby móc w nim zamieszkać - tłumaczy Danuta Kacprzyk.

Z prośbą o wymianę nieszczelnych okien państwo Kacprzyk zwrócili się do Miejskiego Zarządu Budynków. Ten orzekł, że planowana wymiana stolarki odbędzie się dopiero w 2012 roku. Uwzględniając jednakże prośbę najemców wpisano stolarkę okienną i balkonową w ich mieszkaniu na listę rezerwową do remontu na 2011 rok.

- Nie możemy czekać do 2012 roku. Kiedy zaczną się wiosenne ulewy będziemy musieli stać pod oknami z wiadrami. Okna są nieszczelne do tego stopnia, że przebija się przez nie śnieg - żali się nam pani Danuta.
O tym, że mieszkanie jest w fatalnym stanie przekonaliśmy się osobiście. Okna są nieszczelne, bije z nich chłód. Lufcik w jednym z nich wylatuje z ram po otwarciu. W parkiecie straszą dziury po klepkach.

W imieniu państwa Kacprzyków zwróciliśmy się z problemem do Miejskiego Zarządu Budynków. Pytaliśmy czy jest szansa na to, aby wymianę stolarki okiennej i balkonowej w mieszkaniu państwa Kacprzyk zapisać na pewno na 2011 rok, a nie tylko na listę rezerwową.

- Wymiana stolarki odbędzie się w trybie awaryjnym, w 2011 roku. To właśnie oznacza wpisanie na listę rezerwową. Takie są procedury - informuje Krzysztof Miernik, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach.