Pasaż Victoria w Lublinie wciąż w zawieszeniu

- Trwają prace projektowe. Po ich zakończeniu rozpoczną się uzgodnienia. Następnie plan zagospodarowania przestrzennego zostanie wyłożony do publicznego wglądu - informuje Joanna Bobowska z biura prasowego lubelskiego ratusza. O terminach nie chce mówić. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że plan będzie gotowy tej jesieni. Dziś wiadomo, że prace potrwają dłużej. Obecnie najbardziej prawdopodobny termin wyłożenia dokumentu do wglądu to koniec tego roku lub początek przyszłego. Ratusz zastrzega, że wciąż jest za wcześnie, by mówić o konkretnych wymogach i wytycznych, które zostaną zapisane w planie. Wiadomo, że planiści zlecili m.in. dokładne badania wysokości poszczególnych budynków na interesującym ich terenie, by ustalić maksymalną wysokość zabudowy.

O przygotowanie planu zagospodarowania przestrzennego dla tego fragmentu miasta wystąpiła spółka Centrum Development and Investments Polska (CDI) z Warszawy, która trzy lata temu ogłosiła, że zamierza wyburzyć dawny Pedet, a na jego miejscu zbudować galerię o nazwie pasaż Victoria. Wcześniej firma otrzymała warunki zabudowy (dokument wydaje się, gdy inwestycja ma powstać na terenie, który nie jest objęty planem zagospodarowania). Sprzeciw wyraził jednak wojewódzki konserwator zabytków. Poszło m.in. o gabaryty nowego budynku. Inwestor odwołał się do ministerstwa kultury. Resort przyznał rację konserwatorowi. Następnie inwestor złożył do ratusza kolejny wniosek. Tym razem dowiedział się, że inwestycja ma być tzw. obiektem wielkopowierzchniowym, który wymaga uwzględnienia w planie zagospodarowania przestrzennego.

Firma nie zraża się długim oczekiwaniem na dokument. - Podtrzymujemy zainteresowanie realizacją projektu Pasaż Victoria - mówi Joanna Richter, prezes zarządu CDI. - Jesteśmy świadomi, ze prace związane z przygotowaniem i uchwaleniem planu zagospodarowania przestrzennego są procesem skomplikowanym i długotrwałym, zwłaszcza w tak wyjątkowej dla miasta lokalizacji - dodaje.

Projekt pasażu Victoria poznaliśmy trzy lata temu. Przypominamy, co zaplanował inwestor.
Spółka CDI chce, żeby obiekt miał około 19 tys. mkw. powierzchni handlowej (36 tys. mkw. powierzchni całkowitej). W planach są dwa wejścia. Każde z nich ma prowadzić do głównej, otwartej przestrzeni, skąd widoczne będzie całe wnętrze galerii. Wiadomo, że na drugim piętrze inwestor chce utworzyć tzw. strefę gastronomiczną z widokiem na Krakowskie Przedmieście. Największe kontrowersje budzi pomysł zabudowania placu przed dzisiejszym Sezamem.