Pasy dla rowerzystów czekają na świeżą farbę

- Otwarcie sezonu Lubelskiego Roweru Miejskiego odbyło się 21 marca, a za odnowę ledwo widocznych po zimie pasów rowerowych miasto wzięło się dopiero po Świętach Wielkanocnych - narzeka nasz Czytelnik, zapalony miłośnik jednośladów. I dodaje: - Jazda po niektórych odcinkach wyznaczonych w zeszłym roku pasów rowerowych jest niebezpieczna z powodu prawie niewidocznego oznakowania poziomego, szczególnie to się daje we znaki na ulicy Zamojskiej.

Sprawdziliśmy. Okazało się, że pasy wymagają ponownego malowania nie tylko na Zamojskiej, ale także na ul. Wyszyńskiego, Diamentowej, Radzi-szewskiego i Zbożowej, czyli prawie wszędzie tam, gdzie je wymalowano jesienią 2014 roku.

Poprzednie oznakowanie nie przetrwało zimy. Tym razem miasto zadbało, by firma użyła farb lepszej jakości.

- Jesteśmy zaznajomieni z sytuacją, a prace trwają. Za-dbaliśmy, by tym razem oznaczenia zostały pomalowane farbą strukturalną, by sytuacja nie powtórzyła się za rok - komentuje sprawę Karol Kieliszek z biura prasowego Urzędu Miasta.
Farba strukturalna, tzw. grubowarstwowa, charakteryzuje się trwałością i dużą odpornością na ścieranie, jej dodatkowym atutem jest dobra widoczność, zarówno w dzień, jak i w nocy.

- Obecnie prace trwają w różnych częściach miasta, między innymi na ulicach Diamentowej, Zbożowej, Romera, gdzie dodatkowo jutro rozpocznie się przebudowa sygnalizacji świetlnej oraz na rondzie pod Zamkiem. Nie mamy żadnych opóźnień, prace powinny zostać wykonane w ustalonym terminie, do 19 czerwca - dodaje Kieliszek.

Malowaniem oznaczeń dla rowerzystów zajmuje się Lubelskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych, które wykonało oznakowanie poziome i pionowe na większości ulic w Lublinie.