Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paulo Sousa nowym selekcjonerem reprezentacji Polski! Boniek: "Byłem zaskoczony jego wiedzą o polskiej piłce"

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Paulo Sousa
Paulo Sousa pixathlon / Juergen Schwarz/REPORTER
Prezes PZPN Zbigniew Boniek podczas czwartkowego spotkania z mediami ogłosił, że nowym selekcjonerem reprezentacji Polski będzie Portugalczyk Paulo Sousa.

Po zwolnieniu Jerzego Brzęczka z funkcji selekcjonera reprezentacji Polski dziennikarze prześcigali się w podawaniu nazwisk kandydatów na jego następcę. Z racji włoskich koneksji prezesa PZPN Zbigniewa Bońka dominował właśnie ten kierunek. Wśród jego potencjalnych wyborów wymieniano takich trenerów jak Marco Giampaolo, Luciano Spalletti, Vincenzo Montella, Giovanni De Biasi i Massimo Carrera, niektórzy wykazywali spory optymizm, mówiąc o Massimiliano Allegrim czy Maurizio Sarrim.

ZOBACZ TEŻ:

Węższe było grono kandydatów spoza Włoch. Najczęściej wymieniano Nenada Bjelicę i Lars Lagerbäcka, sam zgłosił się z kolei Ralf Rangnick. Dość późno do tego grona dołączył Paulo Sousa. W czwartek rano stał się jednak zdecydowanym faworytem. Wszystko przez... wpadkę jego agenta, Hugo Cajudy. Pochwalił się on w mediach społecznościowych zdjęciem z widokiem na Pałac Kultury i Nauki. Szybko je usunął, a po chwili opublikował ponownie, ale z dopiskiem, że to wspomnienie sprzed roku. Problem w tym, że wtedy w stolicy nie było widocznego na fotografii śniegu.

Szybko kolejne źródła zaczęły potwierdzać, że coś jest na rzeczy. Kursy bukmacherów na Sousę zaczęły pikować w dół, niektórzy w końcu usunęli zakład z oferty. Na oficjalne potwierdzenie trzeba było jednak czekać do godz. 15. Wtedy to zaplanowano konferencję prasową z udziałem Bońka.

– Uznałem, że reprezentacja nie jest w stanie pójść do przodu w takiej konfiguracji, z całym szacunkiem do pracy wykonanej przez selekcjonera. Jest mi szalenie przykro, życzę Brzęczkowi jak najlepiej. Nasze spotkanie przebiegło w towarzyskiej atmosferze – powiedział „Zibi”, który przyznał też, że poinformował Roberta Lewandowskiego o decyzji kilka dni wcześniej. Później jednak wycofał się z tych słów i wyjaśnił, że to "Lewy" zadzwonił do niego w poniedziałek, już po zwolnieniu Brzęczka.

- Ślepy nie jestem, widziałem marazm wśród piłkarzy po przegranych meczach. Absolutnie nie żałuję jednak tego, że zatrudniłem trenera Brzęczka. Cała presja spoczywała na nim, krytykowano go za wszystko, w tym błędy piłkarzy. To prawda, że wiele spotkań nie było dobrych, tylko "przepchanych". Zmiana daje nadzieję na to, że sytuacja się teraz zmieni. Oczywiście jestem tylko człowiekiem, mogę się mylić. Jeśli tak się stanie, zdaję sobie sprawę z tego, że wszyscy będą mieli pretensje do mnie. Biorę na siebie pełną odpowiedzialność - dodał.

ZOBACZ TEŻ:

Jako nowego selekcjonera przedstawił Paulo Sousę.

– Analizowałem wiele nazwisk. Od poniedziałku pojawiło się też mnóstwo ofert. Trener był już jednak wtedy wyselekcjonowany. Byłem zaskoczony jego wiedzą na temat polskiej piłki. Jako piłkarz był fantastyczny, ma też świetny charakter do bycia trenerem. Zawsze podobała mi się jego twardość, ale też otwartość i stosunki z zawodnikami. Wykonałem kilka telefonów i wszyscy uważali go za ścisły top trenerów - podkreślał.

Powiedział też, że Portugalczyk już od dwóch tygodni obserwował poczynania reprezentantów Polski. Dał tym samym do zrozumienia, że był z nim "dogadany" już od pewnego czasu.

O zatrudnieniu Sousy mogło przesądzić jego ogromne doświadczenie międzynarodowe. Trenował kluby z Wielkiej Brytanii (Leicester, Swansea, Queens Park Rangers), Węgier (Videoton), Izraela (Maccabi Tel Awiw), Szwajcarii (FC Basel), Włoch (Fiorentina) i Chin (Tianjin Tianhai), a ostatnio francuskie Girondins Bordeaux. Krótko pracował też z reprezentacją Portugalii, jako asystent Carlosa Queiroza. Wcześniej grał m.in. w Benfice, Sportingu (z Andrzejem Juskowiakiem), Juventusie, Borussii Dortmund (z tymi dwoma klubami rok po roku wygrywał Ligę Mistrzów), Interze i Parmie. Rozegrał 53 spotkania w drużynie narodowej, zwycięstwo 4:0 z Polską na mundialu 2002 oglądał z ławki rezerwowych.

Zadanie przed nowym selekcjonerem stoi niełatwe. Już za dwa miesiące rozpoczną się eliminacje do mistrzostw świata 2022. W marcu Biało-Czerwonych czekają trzy spotkania, wyjazdy na Węgry i do Anglii, a pomiędzy nimi mecz z Andorą u siebie. W terminie FIFA 31.05-8.06 rozegramy prawdopodobnie dwa sparingi, jednym z rywali będzie Islandia. Później czekają nas mistrzostwa Europy, w fazie grupowej zmierzymy się ze Słowacją, Hiszpanią i Szwecją. Jesienią siedem kolejnych spotkań, którymi dokończymy eliminacje do mundialu w Katarze.

- Kontrakt jest tak skonstruowany, że nowy trener nie będzie mógł się zasłaniać brakiem czasu. Ma jasno określone cele, wyjście z grupy na mistrzostwach Europy i co najmniej baraż o awans do mistrzostw świata. Nie wydaje mi się, by poprzedni selekcjonerzy mieli więcej czasu na poukładanie reprezentacji - przekonuje Boniek.

ZOBACZ TEŻ:

Dobra wiadomość dla nowego selekcjonera dotarła z Neapolu. Arkadiusz Milik porozumiał się z blokującym jego transfer właścicielem Napoli Aurelio De Laurentiisem. 26-letni napastnik w czwartek rano wyleciał na testy medyczne do Olympique Marsylia. Zostanie wypożyczony z obowiązkiem wykupu (8 mln euro plus 4 mln w bonusach), będzie zarabiać ponad 4 mln na sezon. Wróci tym samym do gry i powalczy o powołanie na EURO. Kolejne pół roku w „Klubie Kokosa” Napoli skreślało go w reprezentacji.

Kalendarz kadry na 2021 rok:
Węgry - Polska (25.03, el. MŚ), Polska - Andora (28.03, el. MŚ), Anglia - Polska (31.03, el. MŚ), Polska - Islandia (8.06, sparing), Polska - Słowacja (14.06, EURO 2021), Hiszpania - Polska (19.06, EURO 2021), Szwecja - Polska (23.06, EURO 2021), Polska - Albania (2.09, el. MŚ), San Marino - Polska (5.09, el. MŚ), Polska - Anglia (8.09, el. MŚ), Polska - San Marino (9.10, el. MŚ), Albania - Polska (12.10, el. MŚ), Andora - Polska (12.11, el. MŚ), Polska - Węgry (15.11, el. MŚ).

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24