W każdym z trzech meczów Speed Car Motoru w PGE Ekstralidze Paweł Miesiąc szalał po torze, zdobywając sympatię kibiców w całej Polsce. W poniedziałek popularny „Łełek” był gościem magazynu żużlowego w stacji Eleven Sports.
Opowiadając o swojej technice jazdy 34-letni żużlowiec zaskoczył gospodarzy programu: - Ja nigdy nie odkręcam całego gazu. Nigdy. Nie wiem ile dokładnie, ale nie czuję oporu w manetce. Gdy delikatnie przymyka się gaz, a w pewnym momencie się odkręca, to daje to też motocyklowi większego „kopa”. Zawodnik, który odkręca cały gaz musi mieć zupełnie inaczej dopasowany do siebie sprzęt – tłumaczył Miesiąc.
W trzech tegorocznych meczach żużlowiec Motoru zdobył 24 punkty. – Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Chce się więcej i więcej. Czuję się dobrze, wszystko mi pasuje, mam coraz większą pewność siebie i chcę ten czas wykorzystać. Jak mi „ciągnie” motocykl, to mogę zrobić wszystko. Kocham taką walkę i jazdę na granicy. To mój styl – opowiadał na antenie Eleven Sports.
Jak mi „ciągnie” motocykl, to mogę zrobić wszystko. Kocham taką walkę i jazdę na granicy. To mój styl
Paweł Miesiąc przyznał m.in., że jego dobra jazda nie jest zasługą tylko jednego silnika. – Sprzęt jest bardzo ważny, bo bez niego nie zrobiłbym takiego wyniku. Natomiast zawodnik musi się jeszcze zgrać ze sprzętem. W Częstochowie (w meczu z Włókniarzem zdobył 12 punktów – red.) jechałem na jednym z wielu silników, które mam od Flemminga (Graversena, jednego z najlepszych żużlowych tunerów – red.). W pierwszym meczu w Lublinie używałem innego silnika. Teraz jechałem na tym, co w Gorzowie, ale tamte zawody były dla mnie pechowe. Wyciągnąłem jednak wnioski i nie popełniłem tego samego błędu – przyznał żużlowiec.
W piątek Speed Car Motor zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z mistrzem Polski, Unią Leszno.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?