Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paweł Miesiąc (Speed Car Motor Lublin): Powinienem startować w tej drużynie i pomagać jej

know
Paweł Miesiąc, żużlowiec Speed Car Motoru, po trzech domowych meczach w Nice 1. lidze stracił na dłużej miejsce w składzie. W niedzielę, w starciu z Polonią Piła dostał od trenera kolejną szansę. W czterech startach zdobył 9 punktów. - To jest żużel i cały czas trzeba pracować i pokazywać się z dobrej strony. Ale tak naprawdę to dużo zależy od sprzętu - mówi. Dariusz Śledź zapowiedział jego start także w najbliższym spotkaniu w Krakowie.

Długo czekał pan na kolejną szansę startu w drużynie Motoru. To zapewne były dla pana trudne tygodnie?
Bardzo trudne. Brakowało mi jazdy. Oczywiście można jeździć na treningach, ale to nigdy nie będzie to samo, co mecz. Przed spotkaniem z Polonią brakowało mi startów, byłem też nieco fizycznie spompowany przez pogodę, ale poza drugim wyścigiem, jestem z siebie zadowolony. W tym jednym biegu trochę przespałem na starcie. Ale mam silnik, który jest po przeróbkach i ciągle się go uczę. A gdzie się nauczę, jak nie podczas zawodów? Tak, że cieszę się, że dostałem szansę, a także z wyniku całej drużyny.

W ostatnich tygodniach więcej pracował pan przy sprzęcie?
Silniki wysłałem do mechaników. Oprócz tego, który miałem teraz, zostały jeszcze dwa. Jestem zadowolony, ponieważ w końcu motocykl zaczął jechać i wszystko jest dobrze poukładane. To był fajny powrót dla mnie. A tak naprawdę, jakby nowy początek sezonu, bo pojechałem pierwsze trzy mecze, a później długo pauzowałem. Fajnie, że pomogłem drużynie i zrobiłem, że tak powiem, dobre show.

Jazdą w meczu z Piła zapewnił pan sobie miejsce w składzie na wyjazd do Krakowa.
Jestem zdania, że powinienem startować w tej drużynie i pomagać jej. Każdemu zdarzają się słabsze zawody. Mi zdarzyły się jedne, w złym momencie i wyleciałem ze składu. To jest żużel i cały czas trzeba pracować i pokazywać się z dobrej strony. Ale tak naprawdę, to dużo zależy od sprzętu. W innych dyscyplinach o wyniku decyduje zawodnik, natomiast w żużlu bardzo duże znaczenie ma sprzęt. Ja robię co mogę, żeby być potrzebnym drużynie.

Kibice na żużlu w Lublinie. Było gorąco podczas meczu Speed ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski