Sąd skazał Roberta K. za seksualne wykorzystanie niepełnosprawnej siostry. Proces wykazał, że dramat kobiety rozpoczął się 29 sierpnia 2017 r. To wtedy Robert K., będąc w stanie nietrzeźwości, zbliżył się do łóżka śpiącej siostry. Następnie położył się na niej, dotykał piersi i innych intymnych części ciała. Na próbę obrony 44-latek odpowiedział uderzeniami, popchnięciami i groźbami. Do podobnych zdarzeń miało dochodzić jeszcze kilkukrotnie w sierpniu i wrześniu.
Mężczyzna został zatrzymany w grudniu 2017 r. Nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jego proces ruszył w maju tego roku. Ze względu na dobro pokrzywdzonej i charakter czynu toczył się za zamkniętymi drzwiami. Pierwszy wyrok zapadł jeszcze w październiku.
- Powodów działania oskarżonego należałoby szukać w jego zaburzonej osobowości - powiedział sędzia Jarosław Kowalski z Sądu Okręgowego w Lublinie.
Robert K. został skazany na pięć lat pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym. Po wyjściu na wolność będzie miał zakaz kontaktowania się i zbliżania do oskarżonej na mniej niż 100 metrów. Odwołanie złożył obrońca. W czwartek Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w mocy wyrok pierwszej instancji. Oznacza to, że 45-latek trafi za kraty. Nie będzie to jego pierwsza odsiadka.
Robert K. to wielokrotny recydywista. Był wcześniej trzykrotnie karany za czyny przeciwko wolności seksualnej dzieci. Cztery lata temu wyszedł z więzienia. W trakcie odsiadki ma zostać objęty specjalistyczną terapią.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?