Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pedofil z Czechowa wakacje spędzi na wolności. Dopiero jesienią sąd zdecyduje o jego losie

Marcin Koziestański
archiwum
Obrońca Wiesława M. złożył zażalenie na decyzję sądu, który nakazał policyjny dozór nad mężczyzną przez 
24 godziny na dobę.

Przedłuża się sprawa Wiesława M., pedofila z lubelskiego Czechowa. Mężczyzna, który pół roku temu opuścił rzeszowski zakład karny, czeka teraz na decyzję tamtejszego sądu, czy konieczne będzie umieszczenie go w ośrodku dla niebezpiecznych przestępców w Gostyninie.

Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbyła się dwa tygodnie temu. Termin kolejnej miał być wyznaczony na początku sierpnia. – Data najbliższej rozprawy na razie jest jednak nieznana – informuje Marzena Ossolińska-Plęs, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Rzeszowie.
Dlaczego? Obrońca Wiesława M. złożył zażalenie na decyzję sądu, który ostatnio bezterminowo przedłużył mężczyźnie procedurę stałego dozoru. Pedofil musi zgłaszać policjantom każdą zmianę pobytu, a funkcjonariusze pilnują go przez całą dobę.

– Sąd musi teraz rozpatrzyć to zażalenie. Dopiero potem zostanie wyznaczona kolejna 
rozprawa. Myślę, że decyzje o ewentualnym osadzeniu Wiesława M. w Gostyninie mogą zapaść najwcześniej na jesieni – wyjaśnia Ossolińska-Plęs.

Wiesław M. w rzeszowskim więzieniu spędził trzy lata. Został skazany za molestowanie seksualne niepełnosprawnej umysłowo 11-latki z Roztocza. Mężczyzna był także oskarżony o molestowanie trójki rodzeństwa, z tego zarzutu został jednak uniewinniony.

Ile kosztuje stosowanie przez pół roku stałego dozoru nad Wiesławem M. ? Tego policja nie chce ujawnić. Z naszych wyliczeń wynika jednak, że może to być ponad 40 tys. zł.

Pedofila pilnuje dwóch mundurowych. Mnożąc dniówkę policjanta, która wynosi powiedzmy około 240 złotych dla dwóch osób, przez liczbę dni w ciągu pół roku wyjdzie nam kwota ponad 43 tys. zł – potwierdza nasze wyliczenia emerytowany policjant z 23-letnim stażem i dodaje, że do tego trzeba doliczyć jeszcze inne koszty, np. paliwa.

– W tej sprawie policjanci 
realizują postanowienie zabezpieczające. W tym momencie jest to jedyny taki przypadek na terenie naszego województwa – komentuje Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka KWP w Lublinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski