Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pewne zwycięstwo piłkarzy ręcznych Azotów w Puławach z MMTS Kwidzyn

know
KS Azoty Puławy /archiwum
W ostatnim meczu przed puławską widownią w tym roku piłkarze ręczni Azotów wygrali z MMTS Kwidzyn 35:27. W sobotę zagrają jeszcze w Lubinie z Zagłębiem, a potem czeka ich półtora miesiąca przerwy w rozgrywkach PGNiG Superligi. W nowym roku do drużyny z Puław powinien dołączyć białoruski rozgrywający Aleksandr Bachko.

Azoty Puławy – MMTS Kwidzyn 35:27 (18:11)
Azoty: Bogdanow, Koszowy – Dawydzik 6, Rogulski 5, Podsiadło 4, Łangowski 4, Kowalczyk 3, Seroka 3, Przybylski 3, Gumiński 3, Moryń 2, Adamczuk 1, Skwierawski 1, Jarosiewicz 1, Szyba, Grzelak. Kary: 8 min. Trener: Michał Skórski
MMTS: Dudek, Szczecina, Matlęga – Adamski 5, Peret 5, Orzechowski 5, Kutyła 3, Grzenkowicz 3, Kryński 2, Potoczny 2, Biegaj 1, Landzwojczak 1, Guziewicz, Ossowski, Przytuła, Krieger, Matlęga. Kary: 8 min. Trener: Dymitro Zinczuk
Sędziowali: Andrzej Chrzan i Michał Janas (Tarnów)
Widzów: 750

Czwarty w poprzednim sezonie MMTS w obecnych rozgrywkach radzi sobie dużo słabiej. Otwarcie już mówi się o konflikcie trenera Dymitro Zinczuka z zawodnikami. W Puławach kwidzynianie nie byli w stanie podjąć równorzędnej walki z gospodarzami i już w pierwszych 30 minutach stracili szansę na zwycięstwo.

Wprawdzie przez pierwsze 12 minut środowego spotkania goście nie tracili dużego dystansu do Azotów, ale w drugim kwadransie meczu puławianie uzyskali przewagę aż siedmiu trafień.

Zawodnicy MMTS mieli duże problemy z trafianiem do bramki gospodarzy. I nie do końca była to zasługa bramkarzy gospodarzy, a częściej niefrasobliwość podopiecznych trenera Zinczuka. Puławscy gracze wykorzystywali błędy rywala do wyprowadzania szybkich ataków. Do przerwy Azoty zdobyły 18 bramek, ale gdyby nie dobra postawa w bramce MMTS Bartosza Dudka, który osiem razy skutecznie interweniował, mogło być ich więcej.

Pierwsza połowa praktycznie rozstrzygnęła losy spotkania. Po przerwie mecz się wyrównał, ale bezpieczne prowadzenie Azotów ani przez chwilę nie było zagrożone.

Wzmacniają rozegranie
Azoty na razie nie potwierdziły informacji, którą oficjalnie już podał białoruski klub Mieszkow Brześć. Kontrakt z klubem z Brześcia rozwiązał za porozumieniem stron Aleksandr Bachko, który przenosi się do Puław. - Z przyjemnością spróbuję swoich sił w Azotach, w dobrym klubie z silnej ligi. Zespół jest ambitny i zawsze walczy o medale – powiedział Bachko na stronie klubowej Mieszkowa.

Białorusin ma 30 lat i mierzy 189 cm wzrostu. Gra na środku rozegraniu. W Azotach na tej pozycji występują Jakub Moryń i Bartosz Kowalczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski