Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pielach coraz dalej od Górnika

Piotr Orzechowski
Tegoroczne treningi Górnika powoli dobiegają końca
Tegoroczne treningi Górnika powoli dobiegają końca Karol Wiśniewski
Przez ostatnie dwa dni piłkarze Górnika Łęczna przechodzili badania wydolnościowe. To jeden z ostatnich akordów okresu roztrenowania, który kończy się za niespełna tydzień. Tymczasem z testów w Piaście Gliwice wrócił Mateusz Pielach. Zawodnik zaliczył udany występ w meczu z MKS Kluczbork.

- To rutynowe badania na koniec roku, a ich wyniki w pewnym stopniu posłużą jako punkt wyjściowy przed zimowym okresem przygotowawczym - mówi trener Tadeusz Łapa. W badaniach brali udział niemal wszyscy zawodnicy. Testom poddał się również kontuzjowany dotychczas Grzegorz Bronowicki, zabrakło za to jego brata Piotra. Do końca okresu roztrenowania zawodnicy będą ćwiczyć codziennie oprócz weekendu. Mała zmiana w planach będzie miała miejsce w piątek. Tego dnia z okazji Barbórki nie będzie zajęć.

W poprzednim tygodniu głośno było o możliwym transferze Mateusza Pielacha z Avii Świdnik. Utalentowany obrońca miał wystąpić w piątkowym sparingu, ale do występu ostatecznie nie doszło. Mówiło się o zainteresowaniu młodzieżowym reprezentantem Polski klubów z ekstraklasy. W środę Pielach wystąpił w przegranym 0:1 meczu Piasta Gliwice z MKS Kluczbork. - Otrzymałem szansę występu w całym spotkaniu - mówi obrońca. - Bramkę straciliśmy po trzymetrowym spalonym, więc nie obciąża to naszego konta. Myślę, że wypadłem na tyle dobrze, że usiądziemy do dalszych rozmów. Na konkrety będę musiał poczekać.

Z okazji mikołajek piłkarze Górnika wezmą udział w akcji charytatywnej na rzecz domu dziecka w Kijanach. W niedzielę część zawodników wybierze się do Lublina z wychowankami placówki, a jednym z punktów wycieczki będzie wizyta na lodowisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski