Według nich, naczelna pielęgniarka ma m.in. zastraszać pracowników, przenosić „za karę” na inny oddział oraz robić kontrole na nocnych dyżurach. Sama szefowa pielęgniarek odpowiedziała nam w poniedziałek, że dopóki nie ma zgody dyrekcji szpitala, nie będzie się wypowiadać.
Rzeczniczka SPSK1 wyjaśnia, że po rozmowach dyrektora z kierownikami klinik i oddziałowymi, nie potwierdzono zarzutów wobec pielęgniarki naczelnej.
- Przeanalizowane zostało pisemne stanowisko pielęgniarki naczelnej złożone w tej sprawie. Wyjaśnienia przyjęto - mówi Anna Guzowska, rzeczniczka SPSK1. I dodaje, że dyrekcja szpitala jest otwarta na merytoryczną dyskusję.
Z kolei Uniwersytet Medyczny jako organ nadzorujący zaznacza, że dostrzega konieczność rozstrzygania problemów podległych jednostek z uwzględnieniem społecznego i partnerskiego dialogu.
- Władze uczelni oczekują na stanowisko kierownictwa szpitala w rzeczonej sprawie - mówi dr Włodzimierz Matysiak, rzecznik UM.
Również lubelski samorząd pielęgniarek ma rozmawiać w piątek na ten temat z dyrektorem SPSK1.
Pożar mieszkania w kamienicy przy ul. Lubartowskiej
Getto w Lublinie. Niezwykła kolekcja nieznanych dotąd zdjęć udostępniona Teatrowi NN
Praca w Billennium w Lublinie. Firma otworzyła nowe biuro. Zapowiada kolejne rekrutacje (ZDJĘCIA)
W której dzielnicy Lublina znajdują się te miejsca?
Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?