Pierwsza w tym sezonie porażka koszykarzy TBV Startu Lublin w hali Globus

Początek meczu w hali Globus należał do gospodarzy, którzy popisywali się skutecznymi kontrami i rzucali celnie spod kosza. Lublinianie wyglądali dobrze także pod względem ofensywnych zbiórek i formacji obronnej. Aktywni w tej fazie gry byli James Washington, Marcin Dutkiewicz i Michael Gospodarek.

Po stronie gości dobrze spisywali się Mateusz Bartosz i Carlos Medlock. Drużyna ze Szczecina sprawiała w pierwszej połowie wrażenie nieco zaskoczonej obrotem spraw. Gości stopniowo przebudzały ataki Taurasa Jogeli, Łukasza Diduszki i Pawła Kikowskiego. W ostatnich sekundach pierwszej połowy przyjezdni zniwelowali prawie całą przewagę koszykarzy TBV Startu.

Trzecią część meczu z kolei poprawnie zaczęli szczecinianie, ale Uros Mirkovic i Roman Szymański nie dawali im się rozpędzić. Wszystko to trwało jednak do czasu, kiedy gospodarze stracili skuteczność i pozwolili rywalowi na wytworzenie sobie punktowej przewagi.

W decydującej batalii lubelscy gracze skupili się na grze po obwodzie. Co chwila jednak kosz gospodarzy „dziurawił” swoimi rzutami Kikowski. W tym fragmencie rywalizacji na uwagę zasługuje postawa Darryla Reynoldsa i Chauvaghna Lewisa. Sytuację ratować próbowali jeszcze Mirkovic i Washington, ale końcówka była w rękach przyjezdnych, którzy wygrali 81:77.

- Przestrzeliliśmy siedem rzutów wolnych i tutaj trzeba szukać przyczyn porażki. Szczecin zagrał swoje i odrobił straty. Przy naszej nieskuteczności rywale zbyt łatwo dochodzili do pozycji rzutowych i było to głównym problemem w tym meczu – powiedział David Dedek, trener lublinian.

TBV Start Lublin – King Szczecin 77:81 (23:14, 11:16, 9:18, 34:33)
Start: Lewis 23, Washington 16, Dutkiewicz 10, Gospodarek 9, Reynolds 8, Mirkovic 7, Czerlonko 4, Matysek, Szymański, Ciechociński, Pelczar, Zalewski. Trener: Dawid Dedek
King: Kikowski 23, Jogela 17, Bartosz 10, Medlock 9, Diduszko 6, Paliukenas 6, Diesiatnikow 5, Kowalczyk 4, Harris 1, Jonuska, Adamkiewicz, Majcherek. Trener: Mindaugas Budzinauskas
Sędziowali: Michał Proc, Grzegorz Czajka, Tomasz Trybalski
Widzów: 2400.