Pierwsze żubry wprowadziły się do Lasów Janowskich. Do końca stycznia zamieszka jeszcze dziewięć największych europejskich ssaków

- Chyba mają się dobrze, na razie zaszyły się w krzakach – relacjonuje Bartłomiej Kosiarski, zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa Janów Lubelski.

Dwa żubry przebyły długą drogę z Nadleśnictwa Borki w województwie warmińsko-mazurskim. To pierwszy taki transport z kilku zaplanowanych na najbliższe dni. Kolejny miał dojechać w środę wieczorem. Do końca przyszłego tygodnia na Lubelszczyznę ma trafić w sumie 9 żubrów – 7 ze wspomnianego Nadleśnictwa Borki i 2 z Nadleśnictwa Kobiór. - Terminy transportów są uzależnione m.in. od tego, jak szybko zwierzęta uda się odłowić – wyjaśnia Bartłomiej Kosiarski.

Na początek żubry zamieszkają w zagrodzie kwarantannowej, gdzie będą przebywać przez pierwszych kilka tygodni od przyjazdu. Przedstawiciele Nadleśnictwa nie zdradzają jednak, gdzie dokładnie się ona znajduje - nie będzie ona udostępniana turystom, ze względu na to, że zwierzętom potrzebny jest spokój. Leśnicy zdają sobie jednak sprawę, że nie są w stanie ukryć zwierząt przed światem.

- Raz jeszcze apelujemy jednak, żeby powstrzymać się przed ich odwiedzaniem. Dajmy im szansę na adaptację w nowym środowisku – podkreśla Bartłomiej Kosiarski.

Mniej więcej na początku marca zwierzęta wyjdą z zagrody. Od tego czasu stado będzie wędrowało pod przewodnictwem krowy-żubrzycy. Leśnicy będą wiedzieli, gdzie zwierzęta się znajdują, bo przewodniczka będzie miała nałożony nadajnik GPS.

Jak poinformowała Anna Sternik, rzeczniczka prasowa Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie, celem jest zbudowanie w Lasach Janowskich populacji żubrów liczącej około 40 osobników.