Pierwszy transfer Motoru. Snajper zasila szeregi lublinian

– Cieszymy się z tego, że udało nam się sfinalizować ten transfer – przyznaje Stanisław Szpyrka, trener Motoru. – Michał to zawodnik z dużym potencjałem, który na pewno dobrze wkomponuje się w zespół. Jego mocne strony to przede wszystkim gra tyłem do bramki oraz utrzymanie piłki. Ponadto, jest piłkarzem o wysokich parametrach, który świetnie gra głową. Wierzymy, że pomoże walczyć drużynie o najwyższe cele i będzie regularnie trafiał do siatki – dodaje.

W rozgrywkach 2021/2022 Żebrakowski wystąpił w 17 meczach zespołu z Suwalszczyzny. Zdobył w nich 7 bramek. Szczególnie zapadł w pamięć kibicom Motoru, bo to właśnie z drużyną żółto-biało-niebieskich w spotkaniu 30. kolejki eWinner 2. Ligi na listę strzelców wpisał się dwukrotnie. Wigry wygrały tamten mecz 3:2.

– Było zainteresowanie moją osobą z innych klubów, grających nawet w wyższych ligach. Zdecydowałem się natomiast na Motor, bo uważam, że będzie grał ofensywnie i jest to świetne miejsce dla napastnika. Myślę, że będę miał tu dużo okazji na gole oraz będę mógł się rozwijać. Dlatego wybrałem ten kierunek – wyjaśnia swoją decyzję Żebrakowski.

Snajper zastąpi na boisku króla strzelców poprzednich rozgrywek (19 bramek), Michała Fidziukiewicza, który wczoraj pożegnał się z klubem. – Wiem, że nie będzie łatwo przebić go w tym osiągnięciu, ale jak najbardziej podejmę się tego zadania – zapowiada nowy gracz Motoru.