Przypomnijmy, że Euro koczował przez 5 miesięcy przy drodze w Wolicy Uchańskiej na Zamojszczyźnie. Pies prawdopodobnie czekał na swojego właściciela, który porzucił go w tym miejscu.
- Nie potrafię dziś jednoznacznie odpowiedzieć, czy Euro zostanie u mnie i czy będzie towarzyszył moim leonbergerom. Najpierw musimy się poznać. Wtedy będę wiedziała co jest dla niego najlepsze - powiedziała nam Ewa Dereszowska.
Najbliższe dni lub tygodnie pies spędzi więc u pani Ewy. Jeśli nie będzie miał problemu z akceptacją innych psów i nie okaże się zazdrośnikiem, prawdopodobnie zostanie tam na stałe. Jeśli nie, trzeba będzie znaleźć mu nowych opiekunów, którzy będą tylko dla niego: - Znalazłam domy już kilkudziesięciu leonbergerom i ich mieszańcom. Opiekunów dokładnie prześwietlam, więc jeśli Euro nie zostanie u mnie, na pewno trafi w dobre ręce - zapewnia Ewa Dereszowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?