Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany Polak udawał pijanego Francuza. Dlaczego? Bo wjechał w ogrodzenie

oprac. AG
Małgorzata Genca
Po alkoholu wjechał w ogrodzenie posesji w Ostrowie Lubelskim. Kto? Polak, który zatrzymany przez policję udawał, że nie nic nie rozumie, bo jest... Francuzem. Okazało się, że mężczyzna ma ponad dwa promile alkoholu, a tak naprawdę pochodzi z Lublina.

W środę policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w nocy na ulicy Króla Zygmunta w Ostrowie Lubelskim samochód wjechał w ogrodzenie jednej z posesji. Po przybyciu na miejsce obok rozbitej alfy romeo, spotkali zakrwawionego mężczyznę. Widać było, że jest po alkoholu, a jego obrażenia wskazywały na to, że to on prowadził auto.

W rozmowie z policjantami mężczyzna mówił po francusku. - Twierdził, że jest Francuzem i nic nie rozumie z tego, co mówią do niego policjanci - opisuje Grzegorz Paśnik z lubartowskiej policji. Funkcjonariusze szybko jednak zorientowali się, że mężczyzna kłamie, a dokumenty, które przy nim znaleźli wskazywały na to, że jest 49-letnim Polakiem z Lublina. Okazało się też, że "Francuz" miał ponad dwa promile alkoholu.

49-latek został opatrzony przez załogę pogotowia i trafił do aresztu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji, oprócz grzywny, grozi mu do dwóch lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski