Piłka nożna: GKS Bogdanka gra sparing z Koroną Kielce

Z łęczyńskim zespołem nadal trenują dwaj Brazylijczycy - Nildo oraz Wallace Benevente, ale do Kielc na sparing nie jadą, bowiem kwestią dni jest w ich przypadku zmiana barw klubowych. Pierwszym od dłuższego czasu interesują się Lechia Gdańsk, Arka Gdynia i Górnik Zabrze, drugi jest bardzo blisko związania się umową z gdyńskim pierwszoligowcem.

- Na mecz zabiorę 25 zawodników - informuje Piotr Rzepka, trener pierwszoligowej ekipy Łęcznej. - Wszyscy zawodnicy są zdrowi i wszyscy wyjdą na boisko. Jedni zagrają dłużej, inni krócej. W planie mamy, aby trzech graczy spędziło na boisku 30 minut i trzech po 15 minut, a pozostali po 45 min. Składy będą mieszane, tak aby na boisku młodzi przebywali razem z doświadczonymi piłkarzami.
Trener Rzepka do meczu z wyżej notowanym przeciwnikiem podchodzi bardzo spokojnie i, jak twierdzi, wynik będzie miał dla niego sprawę drugorzędną.

- Wiem, że wszyscy trenerzy tak mówią, ale w naszym przypadku tak właśnie będzie - wyznaje szkoleniowiec GKS. - Mamy okazję sprawdzić się na tle Korony, ale nie będziemy stawiać na wynik. To będzie typowa gra treningowa, która ma pokazać, jak się prezentują zawodnicy, ale także być przerywnikiem między ciężkimi treningami, jakie teraz mamy. Od poniedziałku cały czas ćwiczyliśmy w hali, przeprowadzaliśmy testy, więc spotkanie sparingowe dobrze nam zrobi.

W autokarze oprócz zawodników, którzy reprezentowali GKS w poprzednim sezonie, znajdą się trzej klubowi juniorzy, a także Petar Borovićanin, Marcin Kalkowski i Przemysław Kanarek, nowi zawodnicy, którzy uczestniczą w zajęciach od początku przygotowań.

Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski