Łęcznianie mogą jednak marzyć nawet o czwartym miejscu. Aby jednak na nie awansować, muszą wygrać w niedzielę i liczyć na potknięcie Kolejarza Stróże (wciąż walczy o awans do ekstraklasy) z Olimpią Elbląg. - Od tego meczu zależy, jak zakończymy sezon. Dla nas jest to ważne i tak, jak w każdym poprzednim spotkaniu, i tym razem powalczymy o zwycięstwo. Dla mnie jednak Termalica to obok Pogoni najlepszy personalnie zespół naszej ligi - mówi Piotr Rzepka, szkoleniowiec GKS.
W ostatnim meczu sezonu trener będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Do kadry wracają Dawid Sołdecki i Łukasz Pielorz, ale jeszcze nie wiadomo, czy zagrają. - W ostatnim meczu z Sandecją zagraliśmy dobrze, a wygranego składu się nie zmienia. Być może coś poprzestawiam, ale jeszcze się zastanawiam - dodaje Rzepka.
Ostatnia kolejka będzie emocjonująca nie tylko w Łęcznej. Aż cztery zespoły mają jeszcze szanse na awans. Najwięcej będzie się zapewne działo w Gliwicach, gdzie Piast zagra z Zawiszą Bydgoszcz. Emocje gwarantowane będą także w Gdyni podczas meczu Arki z Pogonią Szczecin. Goście, aby awansować, muszą wygrać i trzymać kciuki za Piasta. Jeśli w Gliwicach wygra Zawisza, a Pogoń zdobędzie w weekend trzy punkty, wówczas Piast i Pogoń zagrają baraże o wejście do ekstraklasy.
Przewidywany skład GKS na mecz z Termalicą: Prusak - Pielorz, Sołdecki, Magdoń, Sidgy - Zuber, Bartoszewicz, Łuczak, Nikitović - Pesir.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?