Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Motor Lublin pokonał Siarkę Tarnobrzeg 2:0 (ZDJĘCIA)

Marcin Puka
Bezcenne trzy punkty zdobyli piłkarze drugoligowego Motoru Lublin. W sobotę, podopieczni Przemysława Delmanowicza broniący się przed spadkiem pokonali przed własną publicznością również walczącą o uniknięcie degradacji Siarkę Tarnobrzeg 2:0. Bohaterem żółto-biało-niebieskich był Igor Migalewski, który strzelił bramkę i zaliczył asystę przy drugim golu,

Sobotnie spotkanie było z tym za sześć punktów. Motor i Siarka walczą o zachowanie drugoligowego bytu. W lepszej sytuacji byli miejscowi, którzy grali przed własną publicznością i w tabeli wyprzedzali przyjezdnych o jeden punkt. Tyle tylko, że Siarka znacznie lepiej spisuje się w gościach, więc w lubelskiej ekipie nikt nie zamierzał lekceważyć rywala.

Początek meczu to piłkarskie szachy. Żaden z zespołów nie chciał odkrywać swoich atutów, trwało wzajemne rozpoznawanie sił. Pierwsi przed szansą strzelenia gola strzelili miejscowi. Sam na sam z Kamilem Beszczyńskim znalazł się Ivan Jovanović, ale lepszy okazał się bramkarz Siarki.

W 18 minucie Motor objął prowadzenie po strzale Michała Ciarkowskiego. Niestety, zdaniem sędziego wcześniej lubelski pomocnik faulował jednego z zawodników gości i bramka nie została uznana. Na 10 min przed końcem pierwszej odsłony po błędzie Dawida Ptaszyńskiego oko w oko z Tomaszem Ptakiem znalazł się Jan Kowalski, ale lubelski bramkarz nie dał się pokonać napastnikowi z Tarnobrzega. Motor odpowiedział strzałem Ciarkowskiego, lecz piłka przeszła minimalnie nad bramką gości. W ostatniej minucie tej części gry w boczną siatkę uderzył Jovanović.

Po zmianie stron w miejsce Damiana Szpaka pojawił się Igor Migalewski, który wyleczył już kontuzję. Ale pierwsi zaatakowali goście. Ptak miał sporo problemów z obroną strzału Jarosława Piątkowskiego. W 54 min Motor prowadził 1:0. Ciarkowski posłał prostopadłą piłkę Migalewskiego, a ten strzałem 6 metrów pod poprzeczkę nie dał szans Beszczyńskiemu. Za chwilę było już 2:0. Migalewski zauważył niepilnowanego Jovanovica, a Chorwat bez problemu pokonał bramkarza Siarki. Za chwilę Migalewski uderzał tuż obok słupka. W 84 min ukraiński napastnik przegrał pojedynek w oko w oko z golkiperem gości.

Motor Lublin - Siarka Tarnobrzeg 2:0 (0:0)

Bramki: Migalewski 54, Jovanović 57
Żółte kartki: Kądzior, Ptak, Horodeński - Kowalski
Sędziował: Tomasz Piróg z Krakowa
Widzów: 2000
Motor: Ptak - Klepczarek, Falisiewicz, Ptaszyński, Bronowicki, Ciarkowski (85 Horodeński), Kądzior (90 Kosiarczyk), Kursa, Kostrubała, Jovanović (75 Wolski), Szpak (46 Migalewski). Trener: Przemysław Delmanowicz
Siarka: Beszczyński - Korona (68 Gębalski), Grunt, Ciesielski, Zawłocki (82 Tyburski), Stępień, Piątkowski, Madeja (50 Cichos), Wolan, Kowalski (78 Sulkowski), Truszkowski. Trener: Artur Kupiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski