Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Motor Lublin przegrał ze Zniczem w Pruszkowie 1:4

PUKUS
W piątkowym, pierwszym meczu 16. kolejki drugiej ligi wschodniej, piłkarze Motoru Lublin przegrali ze Zniczem w Pruszkowie 1:4. Przez cały mecz przeważali gospodarze, uwieńczając to czterema golami. Lublinianie zdołali odpowiedzieć tylko honorowym trafieniem Piotra Karwana.

Piłkarze Motoru Lublin po ostatnim zwycięstwie przed własną publicznością nad Olimpią Elbląg 2:0 do Pruszkowa na mecz ze Zniczem jechali po kolejne trzy oczka. Jednak doskonale oni wiedzieli, że w Pruszkowie zawsze im się ciężko grało, dlatego nastawiali się na twardą walkę. Piątkowy pojedynek zapowiadany był także jako starcie najlepszych drugoligowych snajperów, czyli Macieja Tataja z Motoru oraz Adriana Paluchowskiego ze Znicza. Ten pierwszy jesienią strzelił jedenaście goli, a ten drugi, w przeszłości zawodnik Górnika Łęczna, miał na swoim koncie dziesięć trafień.

Ku zdziwieniu kibiców na środek boiska wyszli tylko zawodnicy gospodarzy i sędziowie. Na szczęście po trzech minutach na murawie zameldowali się także goście. Prawdopodobnie zaprotestowali oni w ten sposób z powodu zaległości finansowych sięgających według różnych wersji około dwóch miesięcy. – Mamy niewielki poślizg, ale wynosi on tylko miesiąc. Do końca listopada będziemy chcieli, żeby piłkarze mieli wszystko uregulowane na swoich kontach – powiedział nam Tadeusz Kuna, prezes żółto-biało-niebieskich.

Pierwsze minuty należały do miejscowych, którzy atakowali bramkę Motoru. Najpierw minimalnie niecelnie uderzał Maciej Machalski, a w 5 minucie tylko dobra interwencja Pawła Lipca po strzale Marcina Rackiewicza, sprawiła, że nadal był wynik bezbramkowy. W odpowiedzi, uderzał Maciej Tataj, ale piłkę zablokowali obrońcy Znicza, a dobitkę Konrada Wrzesińskiego na rzut rożny odbił Paweł Pazdan. Na boisku widać było, że żadnej ze stron nie zadowoli podział punktów.

Następnie na murawie było jednak spokojniej, bez klarownych sytuacji do strzelenia goli. W 27 min z dystansu strzelał Arkadiusz Jędrych, jednak Lipiec na raty złapał piłkę, a za chwilę po uderzeniu Wrzesińskiego identyczną interwencją popisał się Pazdan.

Niestety w 32 min Motor przegrywał 0:1. Rackiewicz uderzył piłkę na bramkę Motoru, a ta po rykoszecie znalazła się w lubelskiej siatce. I takim rezultatem zakończyła się pierwsza odsłona spotkania.

Po zmianie stron już w 47 min Znicz podwyższył prowadzenie. Machalski zagrał futbolówkę do Michała Kucharskiego, a ten bez problemów pokonał bramkarza Motoru.

W 55 min nieznacznie pomylił się Damian Kądzior. W 67 min po błędzie Lipca, gospodarze wygrywali już 3:0, a na listę strzelców ponownie wpisał się Rackiewicz. Tyle tylko, że miejscowi nie przerwali bramkowej akcji, gdy na boisku leżał jeden z kontuzjowanych zawodników Motoru. Cóż, można i tak.

Motor starał się strzelić choćby honorową bramkę i sztuka ta udała się Piotrowi Karwanowi po dośrodkowaniu rezerwowego Mateusza Brozia.

W 86 min gospodarze ustalili końcowy wynik spotkania, a konkretnie Paluchowski, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem Motoru, spokojnie umieścił piłkę w siatce.

Znicz Pruszków – Motor Lublin 4:1 (1:0)
Bramki: Rackiewicz 32, 67, Kucharski 47, Paluchowski 86 – Karwan 73
Żółte kartki: Januszewski, Bochenek – Król, Jaroń
Sędziował: Tomasz Białek z Drezdenka
Widzów: 500
Znicz: Pazdan – Bochenek, Biedrzycki, Januszewski (82 Tomas), Jędrych, Kucharski, Rackiewicz (70 Kopciński), Olczak, Machalski, Banaszewski (90 Niksiński), Paluchowski (88 Pieczara)
Motor: Lipiec – Jaroń, Karwan, Ptaszyński, Orzędowski, Kądzior (85 Sedlewski), Król, Gamla (58 Broź), Koziara (74 Migalewski), Wrzesiński (87 Wolski), Tataj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piłka nożna: Motor Lublin przegrał ze Zniczem w Pruszkowie 1:4 - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski