Piłka nożna: Niespodziewana porażka Wisły Puławy ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki

Sobotnie spotkanie zaczęło się wyśmienicie dla Dumy Powiśla. W 5 min po rzucie rożnym wykonywanym przez Iwana Litwiniuka, Michał Budzyński strzałem głową nie dał żadnych szans na skuteczną interwencję bramkarzowi z Nowego Dworu Mazowieckiego. Wydawało się, że miejscowi pójdą za ciosem i tak było. Tym razem Erwin Sak, nie dał się znów pokonać Budzyńskiemu. W 27 min Konrad Nowak mógł podwyższyć prowadzenie, ale trafił piłką prosto w bramkarza gości.

To się mogło zemścić w 31 min, ale Nazar Penkowec nie dał się zaskoczyć po strzale Kamila Szczepańskiego. Bramkarz Wisły był jednak bezradny na dwie minuty przed końcem pierwszej odsłony. Łukasz Sosnowski uderzeniem po długim rogu doprowadził do wyrównania.

Drugie 45-minut rozpoczęło się od ataków Wisły. Gdy wydawało się, że puławianie strzelą gola, zrobili to goście, a konkretnie Melao, wykorzystując sytuację sam na sam z Penkowce i na stadionie w Puławach zapanowała konsternacja.

Miejscowi wciąż atakowali, a najlepszą okazję miał Paweł Jabkowski. W 76 min pomocnik Wisły oddał dobry strzał, ale jeszcze lepiej zachował się Sak. W 88 min było po meczu. Penkowec zdołał odbić piłkę po uderzeniu Szczepańskiego, ale przy dobitce Przemysława Szabata nie miał nic do powiedzenia.

Wisła Puławy – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:3 (1:1)
Bramki: Budzyński 5 – Sosnowski 43, Melao 55, Szabat 88
Żółte kartki: Jabkowski – Sosnowski, Szczepański
Widzów: 700
Sędziował: Marcin Bielawski z Katowic
Wisła: Penkowec - Budzyński (84 Nowosielski), Gorskie, Gawrysiak, Jakubiec, Jabkowski (85 Niezgoda), Litwniuk, Kłusek (60 Szczotka), Maksymiuk (60 Martuś), Wiącek, Nowak
Świt: Sak – Szabat, Drwęcki, Melao, Sosnowski, Nowotka, Szczepański, Grzelak (90 Olszewski), Santana (66 Rembiejewski), Kiwała, Melon (34 Krzymiński)