Obecnie lublinianie mają dwa oczka zapasu i w przypadku zwycięstwa teoretycznie mogliby już świętować awans. Jednak z drugiej strony paradoksalnie wygrana lub remis może im zaszkodzić! Zawodnicy Jerzego Wyroślaka pokazali bowiem wiosną aż dwa razy, gubiąc punkty, że liderowanie im nie służy. Na szczęście dla nich Polesie nie potrafiło tych prezentów wykorzystać i status quo zostało utrzymane.
W poprzedniej rundzie Wieniawa wygrała u siebie dość pewnie (3:0) i to przez sporą część meczu grając w dziesiątkę. Polesie ma teraz okazję udowodnić, że był to wypadek przy pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?