Początek spotkania należał do gospodarzy. W sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Piotr Wójcik i zdaniem miejscowych piłkarzy był popychany w polu karnym przez obrońcę Tomasovii. Sędzia jednak nie dopatrzył się przewinienia. W 16 min po indywidualnej akcji oko w oko z Łukaszem Bartoszykiem znalazł się Michał Górniak, ale uderzył tuż nad poprzeczką. Lider tabeli był bardziej skuteczny i do przerwy po błędach defensorów Chełmianki, strzelił dwa gole.
Kilka minut po przerwie, gospodarze za sprawą Marcina Gregorowicza zdobyli kontaktową bramkę, jednak w 65 min prowadzenie dla Tomasovii podwyższył Jurij Mychalczuk. Kilka minut później było już 1:4, po golu Patryka Nowosada.
Gospodarze narzekali na kontrowersyjne decyzje sędziego. Dodajmy, że w 57 min prowadzący zawody Arkadiusz Łaszkiewicz z Zamościa odesłał na trybuny Artura Bożyka, trenera Chełmianki.
Tomasovia umocniła się na pierwszym miejscu, a Chełmianka jest w dużym kryzysie. Podopieczni Artura Bożyka przegrali piąte, kolejne spotkanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?