Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Wisła Puławy nie może grać i trenować na stadionie MOSiR

Marcin Puka
Piłkarze drugoligowej Wisły Puławy i występującej szczebel niżej Avii Świdnik mieli w piątek (godz. 18) rozegrać mecz towarzyski będący dla obydwu zespołów próbą generalną przed inauguracją rundy wiosennej. - Spotkanie się odbędzie, ale nie na głównej płycie stadionu miejskiego, lecz na sztucznym boisku - mówi Marek Nowak, drugi trener Wisły. - MOSiR nie wyraził nam zgody nawet na treningi, więc jak mamy się przygotowywać do pierwszego meczu rundy rewanżowej ze Stalą Stalowa Wola. Sytuacja dziwi mnie tym bardziej, że warunki do gry są dobre i na pewno nie zniszczylibyśmy murawy - mówił w czwartek Nowak.

Sytuacja zmieniła się dzisiaj w nocy, kiedy to zaczął padać śnieg. W takich warunkach i tak nie byłoby szans na rozegranie sparingu na stadionie przy ul. Hauke-Bossaka. Ale nie ma co ukrywać, że problem istnieje i trzeba go jak najszybciej rozwiązać.

- Tylko sam Antoni Rękas (prezes MOSiR w Puławach) wie dlaczego nie możemy grać. Boisko jest w dobry stanie, jest na nim dużą ilość piasku. Przecież nam też zależy, żeby nie zniszczyć murawy. Odnoszę wrażenie, że dla MOSiR-u ważniejszy jest mecz reprezentacji Polski U-19 z Gruzją, który odbędzie się w Puławach - mówi Nowak. - My mamy ściśle określony czas gier i treningów na głównym boisku i staramy się go nie przekraczać. A tu kładzie nam się kłody pod nogi. Dodam, że w każdym tygodniu możemy trenować 6 godzin, ale w ten czas wliczony jest mecz o punkty. A więc mamy bardzo mało czasu, żeby dobrze przygotować się do spotkań mistrzowskich. Wystąpiliśmy z prośbą do MOSiR-u, żebyśmy mogli trenować przed meczem ze Stalą, ale do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. To dziwna i mało komfortowa dla nas sytuacja - mówi drugi trener Dumy Powiśla.

- Moim zdaniem boisko nie nadaje się do użytku - zdradza Rękas. - Skandalem byłoby gdyby piłkarze wyszli na murawę i ją zaorali. A przecież obowiązuje nas gwarancja. Kto potem będzie za to odpowiadał. Proszę mi wierzyć, murawa jest w złym stanie. Jest zamarznięta i będą zabiegi, żeby przywrócić ją do optymalnego stanu. Działacze Wisły wystąpili z prośbą o przeprowadzenie w dniach 11-14 kwietnia, dwóch godzinnych treningów. I taką zgodę dostaną - dodaje dyrektor MOSiR-u w Puławach. - Cóż, mamy w Polsce takie warunki klimatyczne, jakie mamy i nic z tym nie zrobimy.

Konflikt wydaje się zażegnamy, więc skupmy się na aspekcie sportowym. Wiślacy szykują się do piątkowego meczu ze Stalą (15 marca, godz. 18). Mecz odbędzie się w niecodziennym terminie, ponieważ na sobotę w Puławach (na bocznym boisku) zaplanowano I Memoriał Waldemara Wojciechowskiego, byłego piłkarza i trenera Wisły.

- Będziemy starali się uniknąć kontuzji, ponieważ gra na sztucznej murawie grozi urazami, a za tydzień mamy pierwszy wiosenny mecz o punkty - mówi Nowak. - Przez większość meczu zagra skład zbliżony do tego, jaki wyjdzie na potyczkę ze Stalą. Ma drobny uraz narzeka Rafał Kursa, a Christopher Christian ma naciągnięty mięsień dwugłowy. Dalej będziemy grać systemem 1-4-4-2. Nie po to pracowaliśmy nad tym ustawieniem w przerwie zimowej, by teraz odchodzić od tego pomysłu. Tym bardziej, że przynosi on dobre efekty. Nawet w przegranym meczu z GKS Bogdanką mieliśmy kilka dobrych sytuacji do strzelenia gola.

Dla Avii mecz z Wisłą raczej nie będzie próbą generalną przed inauguracją wiosny. - Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że pierwsza kolejka rundy rewanżowej zostanie przełożona - zdradza Tadeusz Łapa, trener Avii. - Wszyscy moi piłkarze cały czas solidnie trenują, ale mamy trochę kontuzji. Jeszcze trzy, cztery tygodnie trzeba poczekać na Pawła Pranagala. Na szczęście po kontuzji wraca Michał Maciejewski, a po chorobie Bartłomiej Mazurek. Nie wiadomo, w jakiej są dyspozycji, ale to doświadczeni gracze, którzy wcześniej sumiennie trenowali, więc pewnie ta przerwa zbytnio nie wpłynie na ich jakość gry. Wiem, że już późno, ale szukam jeszcze środkowego obrońcy. I być może taki zawodnik pojawi się dzisiaj na boisku, ale jeszcze muszą się porozumieć obydwa kluby - kończy Łapa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski