Od początku spotkania przewaga należała do lublinianek. W 8 minucie po trafieniu Aliny Wojtas z rzutu karnego, MKS prowadził 6:2. Miejscowe nie załamały się takim obrotem sprawy i zniwelowały straty do dwóch bramek. Ale wtedy przyjezdne ponownie odskoczyły. Ambitnie grające "góralki" z Nowego Sącza nie dały za wygraną i na przerwę schodziły przegrywając tylko 13:16.
Po zmianie stron mistrzynie Polski z Lublina prowadziły nawet 21:15, ale kolejne cztery gole zdobyły miejscowe. I znów MKS odskoczył na kilka bramek, ale Olimpia nie zamierzała ustąpić. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem spotkania przyjezdne prowadziły tylko 28:27, ale za chwilę Małgorzata Majerek ustaliła końcowy rezultat spotkania.
Olimpia-Beskid Nowy Sącz – MKS Lublin 27:29 (13:16)
Olimpia: Wawrzynkowska – Dubajova 6, Maślanka 5, Gadzina 4, Rączka 2, Olszowa 2, Szczecina 2, Figiel 2, Płachta 2, Leśniak 2
MKS: Dzhukeva – Rola 7, Małek 4, Wojtas 4, Skrzyniarz 4, Konsur 3, Majerek 3, Gęga 2, Nestsiaruk 1, Mihdaliova 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?