Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. Polki przegrały dwa mecze Euro 2018. By wyjść z grupy muszą jutro pokonać Szwecję

AG
Kinga Achruk (MKS) w meczu z Danią nie zdobyła żadnej bramki
Kinga Achruk (MKS) w meczu z Danią nie zdobyła żadnej bramki LUDVIG THUNMAN/Imago Sport and News/East News
Przegraną 21:28 zakończyło się drugie spotkanie Polek w mistrzostwach Europy piłkarek ręcznych. Biało-czerwone w niedzielę uległy Dunkom.

Niekwestionowanymi faworytkami drugiego meczu w grupie A mistrzostw Europy pomiędzy Danią, a Polską były zawodniczki ze Skandynawii. Dania to bowiem kraj, który z piłki ręcznej słynie i którego zawodniczki prezentują światowy poziom.

Mimo to, Biało-Czerwone w spotkanie weszły bardzo dobrze i po niespełna 10 minutach prowadziły 4:1. Świetnie w bramce spisywała się Adrianna Płaczek, która odbiła kilka bardzo ważnych piłek. Dunkom po kwadransie udało się jednak doprowadzić do remisu 6:6 i od tej pory to one zaczęły rządzić na boisku. Ostatecznie pierwsze 30 minut zakończyło się wynikiem 11:9 dla Dunek.

W drugiej części rywalki odjechały nam jeszcze mocniej, a szanse Polek na wygraną malały z każdą minutą. W konsekwencji, zdecydowanie słabsze od Dunek Biało-Czerwone uległy przeciwniczkom 21:28.

- W tym meczu popełniłyśmy bardzo dużo błędów, prowokując tym samym kontry rywalek. Zagrałyśmy słabo w obronie, a i nasze bramkarki nie były w stanie nam pomóc. Myślę, że zabrakło też sił, bo na boisku były zawodniczki, które dwa dni temu grały przez pełne 60 minut. Niestety, na jednej siódemce nie da się zbudować dobrej drużyny - ocenia skrzydłowa MKS Perła Lublin i kadry B, Dagmara Nocuń.

Druga porażka

Przegrana Polek z Danią była ich drugą porażką na francuskim Euro. Na inaugurację mistrzostw Biało-Czerwone uległy bowiem Serbkom 26:33. O przegranej, podobnie jak w meczu z Danią, zadecydowała fatalna druga połowa, gdyż po pierwszych 30 minutach to Polki prowadziły 14:13.

Naszym kadrowiczkom w rywalizacji w grupie A pozostaje jeszcze jedno, decydujące o awansie, spotkanie ze Szwedkami. Z reprezentacją Trzech Koron zagramy we wtorek o godz. 18.

- Uważam, że dziewczyny są w stanie wygrać ten mecz. Szwedki są w naszym zasięgu i przy lepszej grze możemy je pokonać - uważa Nocuń.

Polska - Dania 21:28 (9:11)

Polska: Gawlik, Płaczek - Kobylińska 7, Kudłacz-Gloc 4, Drabik 3, Rosiak 2, Grzyb 2, Łabuda 1, Matuszczyk 1, Zych 1, Achruk, Janiszewska, Wołoszczyk, Lisewska, Kochaniak, Sobiech. Kary: 2 min. Trener: Leszek Krowicki.

Dania: Toft - Jorgensen 5, Jensen 5, Woller 4, Nielsen 4, Hansen 3, Iversen 2, Dornoville de la Cour 2, Heindahl 1, Tranborg 1, Hylleberg 1. Kary: 12 min. Trener: Klavs Bruun Jorgensen.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Piłka ręczna. Polki przegrały dwa mecze Euro 2018. By wyjść z grupy muszą jutro pokonać Szwecję - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski