Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: W sobotę Azoty Puławy podejmą Juranda Ciechanów

Krzysztof Nowacki
Jakub Hereta
Sobotnim meczem we własnej hali z Jurandem Ciechanów (godz. 18) szczypiorniści Azotów Puławy zakończą miesięczny maraton, w czasie którego rozegrali już osiem spotkań. To także ostatni mecz w tym roku, a na kolejne ligowe emocje kibice poczekają aż do lutego.

Tak długa przerwa w rozgrywkach ligowych spowodowana jest występem reprezentacji Polski na styczniowych mistrzostwach Europy w Serbii. W składzie szerokiej 28-osobowej kadry (z której trener wybierze finałową szesnastkę) znalazł się bramkarz Azotów Piotr Wyszomirski.
Puławscy szczypiorniści mają doskonałą okazję, aby 2011 rok zakończyć efektownym zwycięstwem. Zespół z Ciechanowa zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i nie powinien Azotom sprawić większych problemów.

- Bardzo bym sobie tego życzył. Nie ujmując nic temu zespołowi, to w spotkaniach z takimi drużynami musimy zdobywać punkty. Szczególnie we własnej hali, bo punkty są nam bardzo potrzebne - podkreśla Wojciech Zydroń. Skrzydłowego Azotów nie zobaczymy jednak w sobotnim meczu. Z gry wyeliminowała go kontuzja stawu skokowego.

- Na rozgrzewce zderzyłem się z jednym z kolegów i uszkodziłem torebkę skokową prawej nogi. W środę byłem na badaniach w Lublinie i po prześwietleniu USG lekarz stwierdził, że przerwa nie powinna być dłuższa niż trzy tygodnie - dodaje Zydroń.

Tak krótki okres rehabilitacji pozwoli wrócić do treningów, gdy puławianie rozpoczną styczniowe przygotowania do drugiej części sezonu. - Po meczu z Jurandem rozpocznie się okres urlopowy, który wielu zawodników wykorzysta na podleczenie urazów. A styczeń będziemy musieli mocno przepracować, aby naładować akumulatory na dalszą część sezonu. Zdrowie będzie później bardzo potrzebne - twierdzi skrzydłowy Azotów.

To właśnie Zydroń był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu w Ciechanowie, gdy Azoty pokonały Juranda 30:21. "Zyga" rzucił wtedy dziewięć bramek.

Formę beniaminka Superligi sprawdzili ostatnio piłkarze Vive Kielce, którzy wyeliminowali Juranda z rozgrywek o Puchar Polski. Vive wygrało u siebie 40:26 i 40:25 w Ciechanowie.

Półfinał z mistrzem Polski
W czwartek, w siedzibie Związku Piłki Ręcznej w Polsce, rozlosowano pary półfinałowe Pucharu Polski. Szczypiorniści Azotów Puławy spotkają się z mistrzem Polski Wisłą Płock. Natomiast w drugiej parze zagrają Vive Kielce z MMTS Kwidzyn.
Spotkania półfinałowe rozegraną zostaną podczas kwietniowego turnieju Final Four. Zwycięzcy drugiego dnia zagrają w finale, a pokonani zmierzą się w meczu o trzecie miejsce.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski