Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarki Górnika Łęczna chcą pokonać mistrza i być bliżej tytułu

Aneta Galek
Aneta Galek
Zawodniczki Górnika w tym sezonie strzeliły już 100 bramek
Zawodniczki Górnika w tym sezonie strzeliły już 100 bramek Łukasz Kaczanowski
To będzie spotkanie na szczycie Ekstraligi Kobiet. Piłkarki nożne GKS Górnik Łęczna podejmą dziś na własnym boisku aktualnego mistrza, Medyk Konin.

Przed ostatnim meczem rundy zasadniczej Ekstraligi, zawodniczki z Łęcznej mają nad obrońcą tytułu sześć punktów przewagi i są bardzo blisko tego, by wreszcie zdetronizować koninianki z tronu.

Wielki krok ku temu, podopieczne Piotra Mazurkiewicza mogą postawić właśnie dzisiaj, kiedy podejmą Medyk na własnym stadionie. W przypadku wygranej łęcznianek, ich zaliczka wzrośnie bowiem do dziewięciu oczek, a do zakończenia sezonu pozostanie już zaledwie pięć spotkań rundy finałowej.

- Dzisiejsze ewentualne zwycięstwo przede wszystkim doda nam pewności siebie. Podobnie było po poprzednim meczu z Medykiem, w którym wygrana (4:3 - przyp. red.) przełożyła się na naszą lepszą grę w dalszej części sezonu. Jeżeli powiększymy przewagę w tabeli, będziemy miały pewność, że, nawet jeśli coś pójdzie jeszcze nie po naszej myśli, nie wszystko będzie stracone - ocenia Agata Guściora. Obrończyni Górnika podkreśla przy tym, że pomimo dużego natłoku spotkań w ostatnich tygodniach, do meczu z Medykiem ekipa podchodzi wypoczęta i wyjątkowo zmotywowana. - Chcemy wyjść na boisko, zrobić swoje i utrzeć nosa rywalkom. Każda z nas da z siebie wszystko i zostawi serce na boisku - twierdzi zawodniczka.

- Wiemy, że Medyk przyjedzie do Łęcznej z nadzieją na to, że wygra i urwie nam punkty, których potrzebuje. My jednak chcemy pokazać swoją siłę i udowodnić, że stać nas na zwycięstwo - dodaje zaś Ewelina Kamczyk, która w tym sezonie strzeliła dla zielono-czarnych już 32 bramki.

Co ważne, mimo iż w ostatnich dniach kilka piłkarek Górnika zmagało się z drobnymi urazami, trener powinien mieć dziś do dyspozycji większość składu. - Staramy się te urazy jak najszybciej wyleczyć, by wszystkie zawodniczki były gotowe do gry w meczu z Medykiem - komentował we wtorek Piotr Mazurkiewicz.

Pierwszy gwizdek w rozgrywanym na stadionie przy al. Jana Pawła II 13 w Łęcznej starciu lidera z mistrzem już o godz. 16.

ZOBACZ TEŻ! Klopp: Salah, by być najlepszym na świecie, musi utrzymać taką formę przez dłuższy okres

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski