Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarki Górnika Łęczna nowymi mistrzyniami Polski! Pokonały AZS PWSZ Wałbrzych i zapewniły sobie tytuł

Aneta Galek
Aneta Galek
Wojciech Szubartowski
To historyczny sukces dla piłkarek nożnych GKS Górnik Łęczna. Podopieczne Piotra Mazurkiewicza w niedzielę pokonały przed własną publicznością AZS PWSZ Wałbrzych 2:1 i na trzy kolejki przed końcem sezonu mogą cieszyć się z mistrzostwa Polski.

GKS Górnik Łęczna - AZS PWSZ Wałbrzych 2:1 (1:1)

Bramki: Jaszek 22’, Kamczyk 55’ - Mesjasz 30’

Górnik: Palińska - Rogalska (75 Materek), Górnicka, Guściora, Jelencić, Matysik, Grzywińska, Zdunek, Grabowska (60’ Zawistowska), Kamczyk, Jaszek (90' Jędrzejewicz). Trener: Piotr Mazurkiewicz.

AZS: Krajewska - Gradecka, Siwińska, Mesjasz, Aszkiełowicz, Pluta, Dereń l, Rędzia, Rapacka (Rozmus), Głąb, Zawadzka. Trener: Kamil Jasiński.

Jedna wygrana. Tyle przed spotkaniem z AZS PWSZ Wałbrzych dzieliło piłkarki Górnika Łęczna od zapewnienia sobie historycznego, bo pierwszego dla klubu, mistrzostwa Polski. To, że będą chciały je zdobyć właśnie w tym sezonie, zawodniczki, jak i trener łęczyńskiej drużyny, podkreślały od początku kampanii. W niedzielę złoty medal miał przeistoczyć się zatem z marzeń w fakty.

Starcie z ekipą z Wałbrzycha Górniczki zaczęły bardzo dobrze, szybko stwarzając sobie kilka sytuacji. W 8. minucie gospodynie trafiły nawet do siatki, ale sędzia odgwizdała pozycję spaloną. Podopieczne Piotra Mazurkiewicz cały czas naciskały, ale przyjezdne wcale nie zamierzały ułatwiać im zadania, czego efektem był strzał z 20. minuty tuż nad poprzeczką strzeżonej przez Annę Palińską bramki.

Chwilę po tym, piłka trafiła jednak pod nogi Dżesiki Jaszek, która przeprowadziła świetną indywidualną akcję lewą stroną boiska i po minięciu kilku rywalek, pewnym strzałem wyprowadziła Górnik na prowadzenie!

Mimo, że kolejne minuty upływały pod dyktando gospodyń, to jednak nie ustrzegły się one sporadycznych ataków rywalek, które przyniosły skutek po pół godzinie gry. Właśnie wtedy bramkę dla przyjezdnych po rzucie rożnym zdobyła Małgorzata Mesjasz. Od tego momentu spotkanie zrobiło się bardziej wyrównane, a ataki co rusz przenosiły się spod jednego pola karnego, w drugie. Jedną z lepszych okazji Górniczki stworzyły sobie w 43. minucie, kiedy po pięknym crossowym podaniu Nataszy Górnickiej, piłkę głową uderzyła Ewelina Kamczyk, ale ta przeleciała obok słupka bramki rywalek.

Tuż przed przerwą serca łęczyńskich kibiców zabiły mocniej jeszcze raz. Po rzucie wolnym wszyscy byli bowiem przekonani, że strzał Jaszek po raz drugi wylądował w siatce. Okazało się jednak, że futbolówka musnęła ją z zewnętrznej strony i ostatecznie pierwsza część gry zakończyła się remisem 1:1.

W drugiej, by móc świętować tytuł, łęcznianki musiały więc zagrać znacznie lepiej, a przede wszystkim skuteczniej. Wiadomo było, że nie będzie to łatwe, bo zawodniczki z Wałbrzycha odrobiły lekcję po pucharowym starciu z Górnikiem (przegranym 0:6) i w niedzielę postawiły gospodyniom naprawdę ciężkie warunki.

Sposób na ich obronę Górniczki znalazły jednak już w 55. minucie i to znów, jak to bywa w tym sezonie, po stałym fragmencie gry. Tym razem celną główką na 2:1 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego popisała się Ewelina Kamczyk, która tym samym bardzo przybliżyła drużynę do upragnionego celu.

W kolejnych fragmentach meczu Górniczki miały kilka szans na pokonanie bramkarki rywalek po raz trzeci, ale swoich sytuacji nie wykorzystały m.in. autorki wcześniejszych trafień. Na szczęście nie zemściły się one w 75. minucie, kiedy AZS był bardzo bliski wyrównania. Można powiedzieć, że piłkarki Górnika w ostatnim kwadransie meczu potrafiły cierpieć, bo kilkukrotnie oddalały zagrożenie spod własnej bramki.

Między innymi dzięki temu, do końca meczu łęczniankom nic nie było już w stanie zagrozić i to właśnie one w tym sezonie mogą cieszyć się z mistrzostwa Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski