– W ostatniej kolejce chcemy dalej cieszyć się grą, pokazać pełnię swoich umiejętności i poprzeć to trzema punktami – mówił przed meczem Robert Makarewicz, szkoleniowiec Górniczek. – Zapewne na niedzielne spotkanie zmienimy nieco skład personalny, bo mamy kilka zawodniczek, które zmagają się z mikrourazami. Szansę dostaną więc pozostałe piłkarki, które dają sygnały, że są gotowe do gry. Jestem spokojny o ich formę – dodał.
Już poprzednia kolejka przyniosła odpowiedzi na najważniejsze pytania. Pierwszy w historii tytuł mistrzyń Polski zapewniły sobie piłkarki TME SMS Łódź, wicemistrzostwa pewny był Górnik Łęczna, natomiast brązowe medale zawieszą na swoich szyjach ubiegłoroczne mistrzynie – Czarni Sosnowiec.
Górniczki bardzo dobrze rozpoczęły pojedynek w Bydgoszczy, obejmując prowadzenie już w trzeciej minucie spotkania. Na listę strzelczyń wpisała się Oliwia Frontczak. W pierwszej połowie żadnej z drużyn nie udało się już celnie trafić do bramki i zespoły zeszły na przerwę z 1-bramkową zaliczką na korzyść przyjezdnych.
Druga odsłona zaczęła się dosyć spokojnie. W 60. minucie żółtą kartkę otrzymała Natasza Górnicka, a minutę później łęczyński trener dokonał trzech zmian. Boisko opuściły Klaudia Miłek, Emilia Szymczak i Anna Gliszczyńska, a na ich miejsce weszły Macleans Chinonyerem, Marianna Litwiniec i Zofia Giętkowska.
W 70. minucie łęcznianki miały szanse na podwyższenie prowadzenia, kiedy sam na sam z bramkarką gospodyń wychodziła Anna Zając. Górą była jednak bydgoska golkiperka Kamila Rosińska. Do końca meczu rezultat nie uległ już zmianie i team trenera Roberta Makarewicza mógł cieszyć się z trzech punktów na zakończenie sezonu.
W 92. minucie boisko opuściła Natasza Górnicka i był to jej ostatni mecz w barwach zespołu z Łęcznej. Wieloletnia kapitan Górnika zdecydowała się bowiem na zakończenie piłkarskiej kariery.
Sportis KKP Bydgoszcz – GKS Górnik Łęczna 0:1 (0:1)
Bramki: Frontczak 3
Sportis: Rosińska – Sokołowska, Witczak, Glinka (91 Bagińska), Stasiak, Oleksiak (64 Sobczyk), Piechocka, Sudyk, Boguszyńska, Łaniewska, Andrzejewska. Trener: Adam Góral
Górnik: Palińska – Skupień, Górnicka (92 Dębińska), Głąb, Gliszczyńska (61 Giętkowska), Ratajczyk, Kaczor, Zając, Szymczak (61 Litwiniec), Frontczak (95 Kiepura), Miłek (61 Macleans). Trener: Robert Makarewicz
Żółte kartki: Witczak 74, Łaniewska 77 - Górnicka 60
Sędziowała: Joanna Pondo
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?