Piłkarki nożne ekstraligowego Górnika Łęczna lepsze w sparingu od trzecioligowych rezerw klubu z Łęcznej

Pierwszy zespół Górnika do sparingu przystąpił bez swojego trenera Roberta Makarewicza. Nie oznacza to, że odchodzi on z Łęcznej. Jego nieobecność jest wytłumaczona przebywaniem na konferencji szkoleniowej w Hiszpanii.

– Na pewno będzie to po trosze gra treningowa, natomiast z innymi założeniami. Będziemy chcieli w tym meczu dominować. Mamy świadomość, że jakość jest po naszej stronie, ale dziewczyny mają w nogach duże obciążenia i z pewnością będzie nam się grało ciężko – mówił Makarewicz przed sparingiem, cytowany przez klubowy portal. – Wynik będzie tu sprawą drugorzędną. Chodzi nam głównie o szlifowanie współpracy między zawodniczkami, wkomponowanie piłkarek w zespół oraz pracę nad mankamentami, które mieliśmy w pierwszej rundzie – dodawał.

Niespodzianki w piątek nie było, ale faworyt towarzyskiej konfrontacji na pierwszego gola czekał do 25. minuty, kiedy to podanie od Nikoli Dębińskiej wykorzystała Emilia Szymczak. Za chwilę prowadzenie podwyższyła Oliwia Rapacka.

Jeszcze przed przerwą wiceliderki Orlen Ekstraligi trzykrotnie wpisywały się na listę strzelczyń. Piłkę do siatki kierowały Julia Piętakiewicz, Marianna Litwiniec oraz Klaudia Lefeld.

Po zmianie stron honorowe trafienie dla trzecioligowca zaliczyła Weronika Kiepura, celnie egzekwując "jedenastkę". Końcowy wynik konfrontacji w 72. min. ustaliła Klaudia Fabova.

GKS Górnik Łęczna – GKS Górnik II Łęczna 6:1 (5:0)
GKS Górnik I: Urbańczyk (46 Palińska) – Cyraniak (46 Drożyńska), Ratković, Bużan (46 Głąb), Rapacka (46 Świderska), Szymczak, Litwiniec, Sikora (46’ Zając), Dębińska (46’ Gliszczyńska), Lefeld (46 Miłek), Piętakiewicz (46 Fabova). Trener: Robert Makarewicz
GKS Górnik II: Zagozdon (46 Jarguz) – Przekorzyńska, Warchałowska, Kiepura, Świderska (46 Latała), Szerszeń, Szczepanik, Adamska, Omelianowicz, Drożyńska (46 Karczewska), Nestorowicz. Trener: Patryk Błaziak